Nowy tydzień to stopniowy spadek temperatury i jednocześnie pojawienie się opadów śniegu. Powoli wkraczamy w sezon zimowy 2018/2019. Przed nami jeszcze druga połowa grudnia, styczeń i luty z miesięcy zimowych a często też marzec. Warto sobie z tego względu przypomnieć najmroźniejsze i najbardziej śnieżne zimy w ostatnich latach.
Zima 1978/1979
To była jedna z najbardziej śnieżnych zim w Polsce. Nie było dużych 30-stopniowych mrozów, oprócz północno-wschodniej części Polski. Ale przez cały styczeń i przez większość lutego kraj był sparaliżowany przez wysoką pokrywę śnieżną i jeszcze wyższe usypane przez wiatr zaspy. Samochody często jeździły przez tunele wydrążone w śniegu. W Suwałkach 16 lutego zanotowano aż 84 cm śniegu, natomiast w Łodzi 2 lutego 78 cm. Nawet w stolicy było 70 cm śniegu 31 stycznia tym razem. Ponadto wyjątkowo duża pokrywa śnieżna była także odnotowana w Szczecinie 19 lutego --> 53 cm.
Zima 1986/1987
Styczeń 1987 zapisał się na kartach meteorologii jako jeden z najzimniejszych miesięcy w ostatnich kilkudziesięciu latach. Średnia temperatura dla tego miesiąca zwłaszcza na wschodzie Polski wyniosła poniżej -10°C. Tak było między innymi w Białymstoku --> -15°C.
Odnotowano w centrum, na południu, wschodzie -30°C mrozy. Białystok: (30 stycznia) - 34°C, Kielce: (8 stycznia) -32°C, Lublin: (8 stycznia) -31°C, Rzeszów: (14 stycznia) -31°C, Warszawa: (8 stycznia) -30°C, Łódź: (30 stycznia) -30°C, Olsztyn (7 stycznia) -30°C, a także w Szczecinie -30°C (14 stycznia). Ciekawostką jest to że w Bielsku-Białej na początku stycznia pokrywa śnieżna osiągała prawie 90 cm.
Zima 2005/2006
Po dłuższej przerwie zagościła u nas ponownie zima z dużymi -30°C mrozami, które wystąpiły pod koniec miesiąca. W Sulejowie i w Toruniu 23 stycznia temperatura spadła do -32°C. W tym samym czasie w Zamościu było -30°C. A na pozostałym obszarze kraju oprócz wybrzeża temperatura nocą spadła do -20/-29°C. Dzień później w Zamościu odnotowaliśmy -31°C. Jeśli chodzi o maksymalne temperatury to w Radomiu 22 stycznia i w Zamościu 23 stycznia temperatura nie podniosła się powyżej -20°C w najcieplejszym momencie dnia.
Zima 2009/2010
9 lat temu ponownie mieliśmy do czynienia ze spadkami temperatur w pobliże -30°C. W Zamościu 25 i 26 stycznia temperatura spadła do -30°C. Styczeń zapisał się jako miesiąc chłodny i mroźny z odchyleniem temperatury od 1°C do 6/7°C na północnym-wschodzie. W połowie lutego w Tomaszowie Mazowieckim nieoficjalne zmierzono 70 cm śniegu. Natomiast w Białymstoku i Bielsku Białej było odpowiednio 65 cm i 50 cm śniegu. (16 lutego). Dzień później pół metra pokrywy śnieżnej odnotowano w Tarnowie. Na pozostałym obszarze Polski centralnej, wschodniej i południowej było przeważnie 30-45 cm.
Zima 2012/2013
Tej zimy zapamiętamy przede wszystkim marzec, który był wyjątkowo chłodny i mroźny. 13 marca w okolicach Gdańska temperatura spadła do -21°C, natomiast w Szczecinku zanotowaliśmy -20°C. Dzień później tyle samo było w Toruniu. Pod koniec marca a dokładnie 23 słupki rtęci wskazały -21°C o poranku w Łodzi. Ujemne temperatury panowały przez większość dni w miesiącu na całym obszarze Polski, a w nocy często mieliśmy -10/-15°C mróz. Ponadto 31 marca wystąpiły intensywne opady śniegu i 1 kwietnia nad ranem w Suwałkach mieliśmy 38 cm, 32 cm w Elblągu, 30 cm w Bielsku-Białej, 28 cm w Kole i Olsztynie, 27 cm w Częstochowie, Katowicach i Mikołajkach. Co ciekawe, na 95% obszaru Polski leżał wtedy śnieg.
To była jedna z najbardziej śnieżnych zim w Polsce. Nie było dużych 30-stopniowych mrozów, oprócz północno-wschodniej części Polski. Ale przez cały styczeń i przez większość lutego kraj był sparaliżowany przez wysoką pokrywę śnieżną i jeszcze wyższe usypane przez wiatr zaspy. Samochody często jeździły przez tunele wydrążone w śniegu. W Suwałkach 16 lutego zanotowano aż 84 cm śniegu, natomiast w Łodzi 2 lutego 78 cm. Nawet w stolicy było 70 cm śniegu 31 stycznia tym razem. Ponadto wyjątkowo duża pokrywa śnieżna była także odnotowana w Szczecinie 19 lutego --> 53 cm.
Zima 1986/1987
Styczeń 1987 zapisał się na kartach meteorologii jako jeden z najzimniejszych miesięcy w ostatnich kilkudziesięciu latach. Średnia temperatura dla tego miesiąca zwłaszcza na wschodzie Polski wyniosła poniżej -10°C. Tak było między innymi w Białymstoku --> -15°C.
Odnotowano w centrum, na południu, wschodzie -30°C mrozy. Białystok: (30 stycznia) - 34°C, Kielce: (8 stycznia) -32°C, Lublin: (8 stycznia) -31°C, Rzeszów: (14 stycznia) -31°C, Warszawa: (8 stycznia) -30°C, Łódź: (30 stycznia) -30°C, Olsztyn (7 stycznia) -30°C, a także w Szczecinie -30°C (14 stycznia). Ciekawostką jest to że w Bielsku-Białej na początku stycznia pokrywa śnieżna osiągała prawie 90 cm.
Zima 2005/2006
Po dłuższej przerwie zagościła u nas ponownie zima z dużymi -30°C mrozami, które wystąpiły pod koniec miesiąca. W Sulejowie i w Toruniu 23 stycznia temperatura spadła do -32°C. W tym samym czasie w Zamościu było -30°C. A na pozostałym obszarze kraju oprócz wybrzeża temperatura nocą spadła do -20/-29°C. Dzień później w Zamościu odnotowaliśmy -31°C. Jeśli chodzi o maksymalne temperatury to w Radomiu 22 stycznia i w Zamościu 23 stycznia temperatura nie podniosła się powyżej -20°C w najcieplejszym momencie dnia.
Zima 2009/2010
9 lat temu ponownie mieliśmy do czynienia ze spadkami temperatur w pobliże -30°C. W Zamościu 25 i 26 stycznia temperatura spadła do -30°C. Styczeń zapisał się jako miesiąc chłodny i mroźny z odchyleniem temperatury od 1°C do 6/7°C na północnym-wschodzie. W połowie lutego w Tomaszowie Mazowieckim nieoficjalne zmierzono 70 cm śniegu. Natomiast w Białymstoku i Bielsku Białej było odpowiednio 65 cm i 50 cm śniegu. (16 lutego). Dzień później pół metra pokrywy śnieżnej odnotowano w Tarnowie. Na pozostałym obszarze Polski centralnej, wschodniej i południowej było przeważnie 30-45 cm.
Zima 2012/2013
Tej zimy zapamiętamy przede wszystkim marzec, który był wyjątkowo chłodny i mroźny. 13 marca w okolicach Gdańska temperatura spadła do -21°C, natomiast w Szczecinku zanotowaliśmy -20°C. Dzień później tyle samo było w Toruniu. Pod koniec marca a dokładnie 23 słupki rtęci wskazały -21°C o poranku w Łodzi. Ujemne temperatury panowały przez większość dni w miesiącu na całym obszarze Polski, a w nocy często mieliśmy -10/-15°C mróz. Ponadto 31 marca wystąpiły intensywne opady śniegu i 1 kwietnia nad ranem w Suwałkach mieliśmy 38 cm, 32 cm w Elblągu, 30 cm w Bielsku-Białej, 28 cm w Kole i Olsztynie, 27 cm w Częstochowie, Katowicach i Mikołajkach. Co ciekawe, na 95% obszaru Polski leżał wtedy śnieg.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
