Od kilku dni mamy w Polsce do czynienia z normalną, grudniową zimą. Za dnia temperatura oscyluje w okolicach zera, za to nocami trzyma niewielki mróz. Do tego wszystkiego, zwłaszcza od kilku ostatnich godzin na wschodzie, południu i w centrum, dołączyły opady śniegu i to momentami silne. W związku z tym, że śnieg nie jest mokry, a puszysty, tworzy naprawdę bajkowe krajobrazy.
W nadchodzących dniach, bardzo nieśmiało, zacznie postępować ocieplenie. Jednak tak, jak w przypadku powiewu zimy z końca listopada, sporo czasu zajmie ciepłym masom powietrza objęcie całego naszego kraju, zatem część Polski jeszcze przez większość tego tygodnia będzie zmagała się z chłodem.
Poniedziałek, 17 grudnia
Jutro, po mroźnym poranku, zwłaszcza w woj. śląskim, małopolskim i częściowo świętokrzyskim ze spadkami temperatury nawet do -10℃, najwięcej chmur na wschodzie. Na pozostałym obszarze kraju częściej ma się przejaśniać. Słaby śnieg z rana poprószy jeszcze wzdłuż wschodniej granicy, zaś w ciągu dnia popada dla odmiany na zachodzie, Pomorzu i Kujawach, jednak będą to opady symboliczne.
W Sudetach i na Podhalu mroźno, do -4/-3℃. -2/-1℃ w regionach wschodnich, lokalnie na Górnym Śląsku i w Małopolsce do 0-1℃ na pozostałym obszarze kraju.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, na Mazurach z południowego-wschodu, w głębi kraju z południa i południowego-zachodu.
W Sudetach i na Podhalu mroźno, do -4/-3℃. -2/-1℃ w regionach wschodnich, lokalnie na Górnym Śląsku i w Małopolsce do 0-1℃ na pozostałym obszarze kraju.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, na Mazurach z południowego-wschodu, w głębi kraju z południa i południowego-zachodu.
Wtorek, 18 grudnia
We wtorek powrócimy do monotonnej pogody. Dominować ma zachmurzenie, ale z okresowymi przebłyskami słońca. Przeważnie nie będzie padać, a jeśli już gdzieś poprószy, to bardzo słabo na terenach górskich i podgórskich, a na krańcach zachodnich lekko pokropi.
Na Ziemi Lubuskiej zrobi się ciepło - nawet do 5℃. Od 2 do 4℃ od Opolszczyzny i Dolnego Śląska po Pomorze Zachodnie i Środkowe, w głębi kraju 0-1℃, a bez odwilży wciąż na wschodzie i Podhalu - przewidujemy tam w najcieplejszej chwili dnia -3/-1℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z południa i południowego-zachodu.
Na Ziemi Lubuskiej zrobi się ciepło - nawet do 5℃. Od 2 do 4℃ od Opolszczyzny i Dolnego Śląska po Pomorze Zachodnie i Środkowe, w głębi kraju 0-1℃, a bez odwilży wciąż na wschodzie i Podhalu - przewidujemy tam w najcieplejszej chwili dnia -3/-1℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z południa i południowego-zachodu.
Środa, 19 grudnia
W środę wiatr pozostanie słaby bądź umiarkowany, ale zmieni kierunek na południowo-wschodni. Jednocześnie spadnie temperatura. Tylko nad morzem, zachodzie i południowym-zachodzie na plusie, od 1 do 3℃. Poza tym od -2 do 0℃, a gdzieniegdzie na krańcach wschodnich -3℃.
Tak, jak we wtorek, opadów za dużo nie prognozujemy, jednak na niebie nie zabraknie chmur, które jednak co jakiś czas będą przepuszczać promienie słoneczne.
Tak, jak we wtorek, opadów za dużo nie prognozujemy, jednak na niebie nie zabraknie chmur, które jednak co jakiś czas będą przepuszczać promienie słoneczne.
Czwartek, 20 grudnia
W czwartek do Polski zachodniej i częściowo południowej przybliży się front atmosferyczny, zatem zachmurzenie mocno wzrośnie i okresami popada śnieg i śnieg z deszczem, aczkolwiek te opady nie będą duże. Nad resztą Polski padać prawdopodobnie nie będzie, ale i tak chmury mają przeważać na niebie.
Temperatura dość zróżnicowana: podczas, gdy w dzielnicach wschodnich i północno-wschodnich trzymać ma wyraźny mróz od -6 do -3℃, to w centrum i w Małopolsce będą już -2/0℃, a na zachodzie, Wybrzeżu, Śląsku i Podhalu nieco powyżej zera, maksymalnie do 2-3℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, południowy, a w Polsce wschodniej i północno-wschodniej, gdzie będzie mroźno, południowo-wschodni.
Temperatura dość zróżnicowana: podczas, gdy w dzielnicach wschodnich i północno-wschodnich trzymać ma wyraźny mróz od -6 do -3℃, to w centrum i w Małopolsce będą już -2/0℃, a na zachodzie, Wybrzeżu, Śląsku i Podhalu nieco powyżej zera, maksymalnie do 2-3℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, południowy, a w Polsce wschodniej i północno-wschodniej, gdzie będzie mroźno, południowo-wschodni.
Piątek, 21 grudnia
W piątek na zachodzie i południowym-zachodzie znowu wyraźnie cieplej, lokalnie nawet 5℃. W centrum 1-2℃, a na wschodzie, północnym-wschodzie i w miejscowościach podgórskich wciąż iście zimowa temperatura, do -2/0℃.
Front atmosferyczny zalegać ma już nad całą Polską, zatem zapowiadamy dominację chmur i opady o natężeniu słabym i umiarkowanym, z tendencją do zanikania w drugiej części dnia na Śląsku i zachodzie. Występować mają zwłaszcza opady śniegu bądź śniegu z deszczem, na zachodzie i południowym-zachodzie również deszczu. Im dalej na wschód, tym większa szansa, że ze względu na niższą temperaturą, przybędzie nam jeszcze trochę białego puchu.
Wiatr słaby i umiarkowany, w większości kraju południowo-zachodni, w regionach wschodnich w dalszym ciągu bardziej południowy i południowo-wschodni.
Front atmosferyczny zalegać ma już nad całą Polską, zatem zapowiadamy dominację chmur i opady o natężeniu słabym i umiarkowanym, z tendencją do zanikania w drugiej części dnia na Śląsku i zachodzie. Występować mają zwłaszcza opady śniegu bądź śniegu z deszczem, na zachodzie i południowym-zachodzie również deszczu. Im dalej na wschód, tym większa szansa, że ze względu na niższą temperaturą, przybędzie nam jeszcze trochę białego puchu.
Wiatr słaby i umiarkowany, w większości kraju południowo-zachodni, w regionach wschodnich w dalszym ciągu bardziej południowy i południowo-wschodni.
Weekend, 22-23 grudnia
Weekend to niestety postępujące ocieplenie. W niedzielę praktycznie w całej Polsce temperatura ma już przekraczać 0℃, a na zachodzie nawet 5℃, dodatkowo nie zabraknie opadów deszczu, a we wschodnich regionach jeszcze deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Ponadto, okresami powieje silniejszy wiatr.
Wstępne prognozy na święta (24-26 grudnia)
Bardzo podobne prognozy mamy na święta. Wygląda na to, że nie mamy co liczyć na śnieżną i mroźną aurę. Wręcz przeciwnie - będzie jesiennie, ze sporą ilością chmur, z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, ale jednocześnie z wysoką temperaturą. Możliwe, że przejściowo na zachodzie czy Śląsku będzie aż do ok. 10℃! Im dalej na wschód i północny-wschód, tym chłodniej, ale to nie zmienia faktu, iż najprawdopodobniej wszędzie słupki rtęci pokażą wartości dodatnie. Zdarzą się i takie przypadki, kiedy to nawet nocami będzie trudno o ujemną temperaturę. Teoretycznie możliwe są jeszcze jakieś zmiany w prognozach, bo te nie są jednoznaczne, jednak uśrednione wartości naszych wiązek bez przerwy pokazują na ciepłe Boże Narodzenie...
Bardzo podobne prognozy mamy na święta. Wygląda na to, że nie mamy co liczyć na śnieżną i mroźną aurę. Wręcz przeciwnie - będzie jesiennie, ze sporą ilością chmur, z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, ale jednocześnie z wysoką temperaturą. Możliwe, że przejściowo na zachodzie czy Śląsku będzie aż do ok. 10℃! Im dalej na wschód i północny-wschód, tym chłodniej, ale to nie zmienia faktu, iż najprawdopodobniej wszędzie słupki rtęci pokażą wartości dodatnie. Zdarzą się i takie przypadki, kiedy to nawet nocami będzie trudno o ujemną temperaturę. Teoretycznie możliwe są jeszcze jakieś zmiany w prognozach, bo te nie są jednoznaczne, jednak uśrednione wartości naszych wiązek bez przerwy pokazują na ciepłe Boże Narodzenie...
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej