poniedziałek, 7 stycznia 2019

JAKI BYŁ 2018 ROK W POLSCE?

W jednym z podsumowań minionego roku na jednym z portali pogodowych mogliśmy przeczytać, że był to najcudowniejszy pogodowo rok w historii. Nigdy wcześniej bowiem lato w Polsce nie trwało tak długo i nie było tak ciepłe i słoneczne. My jednak nie podzielamy tego entuzjazmu, ponieważ to cudowne, długie i słoneczne lato przyczyniło się do wystąpienia jednej z największych susz w historii polskiej meteorologii, która szczególnie mocno dała się we znaki na zachodzie i północy naszego kraju. Dla odmiany w lipcu, na południu szalały ulewy, które szczególnie na Podhalu doprowadziły do powodzi. Jednak zjawisko suszy, naszym zdaniem, jest najważniejszym wydarzeniem 2018 roku w Polsce. Warto wspomnieć, że z powodu długo utrzymujących się wysokich temperatur, ubiegły rok z odchyleniem temperatury +1,64ºC zapisał się w naszym kraju jako najcieplejszy, odkąd prowadzone są u nas pomiary, czyli od końca XVIII w. Poprzednim rekordowo ciepłym rokiem był 2015, a więc na ustanowienie nowego rekordu nie musieliśmy długo czekać. Warto zwrócić uwagę, że do takiego a nie innego stanu rzeczy przyczyniło się nie tylko gorące lato, ale też to, że w roku ubiegłym, aż 10 miesięcy okazało się cieplejszymi od normy. Zimniej niż zazwyczaj zapisał się tylko luty i marzec. W tych dwóch miesiącach Polskę nawiedziła bardzo silna fala mrozów, związana z wirem polarnym. Temperatury obniżały się do wartości, jakie nie zdarzają się często w tym okresie. W kwietniu rozpoczęło się wspominane wcześniej długie, suche i słoneczne lato, które tak na dobrą sprawę trwało aż do listopada, bowiem w przedostatnim miesiącu roku został ustanowiony nowy rekord ciepła dla listopada wynoszący 26,2ºC. Taki wynik osiągnęła stacja w miejscowości Polana w Bieszczadach. W przeciwieństwie do początku listopada, jego końcówka przyniosła dosyć spore mrozy. Po wielu suchych miesiącach, grudzień okazał się bardziej wilgotny na terenie całego kraju i susza powoli zostaje łagodzona. Rok 2019 rozpoczęliśmy bardzo dynamiczną i przede wszystkim wilgotną pogodą. Opady pojawiają się na terenie całego kraju. Czy zatem obecny rok dla odmiany okaże się rekordowo wilgotny i w przeciwieństwie do swojego poprzednika przyniesie nam powódź? W tej sprawie możemy tylko gdybać, gdyż to sama natura w kolejnych 12 miesiącach udzieli nam odpowiedzi na to pytanie.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze