W sobotę Polska dostanie się w zasięg oddziaływania rozległych frontów atmosferycznych, które zdominują pogodę w zachodniej, południowej i przede wszystkim w centralnej Europie. Na wschodzie Starego Kontynentu w tym czasie sterować pogodą powinny ośrodki wysokiego ciśnienia. Przewidujemy że jeden z takich wyżów znajdzie się nad półwyspem Kolskim. Ciśnienie w jego centrum wzrośnie do około 1035/1040 hPa. Między centralno-zachodnią a północno-wschodnią częścią Europy zwiększy się znacznie różnica ciśnienia atmosferycznego. Duże zagęszczenie izobar wystąpi przede wszystkim lokalnie na Bałkanach (Chorwacja) oraz w górach (Tatry). Dodatkowo południkowy przepływ powietrza sprawi że w Polsce zacznie wiać od strony Tatr.
W sobotę (02.02.2019) południowy wiatr, osiągający wysoko w górach, nawet w porywach 70-130 km/h, sprawi że na południu kraju słupki rtęci wskażą około 6-10°C, a być może nawet lokalnie 11-12°C (południe woj. Śląskiego, Małopolskiego, Podkarpackiego). Gdy będziemy przesuwać się czym dalej na północ, tym doświadczymy coraz chłodniejszego powietrza. W centrum odnotujemy około 3-6°C (być może trochę więcej), a na północy kraju 2-4°C. Najchłodniej może być na Podlasiu około 1-2°C. Dodatkowo będzie padać, na północy kraju (rano) najintensywniej śnieg oraz deszcz ze śniegiem przechodzący w deszcz. Na pozostałym obszarze opadów będzie znacznie mniej, jednak lokalnie będą się pojawiać (deszcz). Na przejaśnienia nie będziemy mogli za bardzo liczyć. Być może tylko lokalnie zza chmur wyjrzy słońce.
W sobotę (02.02.2019) południowy wiatr, osiągający wysoko w górach, nawet w porywach 70-130 km/h, sprawi że na południu kraju słupki rtęci wskażą około 6-10°C, a być może nawet lokalnie 11-12°C (południe woj. Śląskiego, Małopolskiego, Podkarpackiego). Gdy będziemy przesuwać się czym dalej na północ, tym doświadczymy coraz chłodniejszego powietrza. W centrum odnotujemy około 3-6°C (być może trochę więcej), a na północy kraju 2-4°C. Najchłodniej może być na Podlasiu około 1-2°C. Dodatkowo będzie padać, na północy kraju (rano) najintensywniej śnieg oraz deszcz ze śniegiem przechodzący w deszcz. Na pozostałym obszarze opadów będzie znacznie mniej, jednak lokalnie będą się pojawiać (deszcz). Na przejaśnienia nie będziemy mogli za bardzo liczyć. Być może tylko lokalnie zza chmur wyjrzy słońce.
Niedziela prawdopodobnie przyniesie ze sobą o wiele więcej słońca, na wschodzie i być może lokalnie w centrum kraju. Ale za to na zachodzie, ze względu na przemieszczający się front atmosferyczny, zacznie padać deszcz i deszcz ze śniegiem. Tam też nietypowo tej zimy będzie najchłodniej. Wszystko wskazuje na to że na północnym-wschodzie słupki rtęci wskażą 1-3°C a na południowym-zachodzie 2-6°C. Powyżej 6°C temperatura nie powinna wzrosnąć także na północnym-wschodzie kraju. Natomiast już na wschodzie, w centrum będzie 5-10°C, a na południowym-wschodzie i na środkowym południu nawet 7-12°C! Być może termometry wskażą jeszcze 1/2°C wyżej. W górach wiatr systematycznie będzie słabł, nie mniej jednak nadal dokuczać będzie Halny (w porywach do 50-90 km/h). Popołudniu jednak kierunek wiatru zacznie zmieniać się z południowego na zachodni.
Będzie to wstęp do zmian w pogodzie na początku przyszłego tygodnia. A co to oznacz ? Oznacza stopniowe ochłodzenie, kto wie czy zima nie zacznie wracać. Jak na razie między 04-06 lutym prognozujemy około 1/4°C w ciągu dnia. Więcej informacji podamy w kolejnych dniach.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.