Wczoraj niewątpliwie można było poczuć wiosnę. Mieliśmy bowiem zarówno bardzo wysoką temperaturę, która lokalnie na południu zbliżyła się do 19℃ (Tarnów), jak również rozbudowany, liniowy układ konwekcyjny nad Pomorzem, który niósł nie tylko ulewne opady deszczu, ale również burze (dość aktywne, jak na marzec) i wichury powyżej 90 km/h. Nie obyło się niestety bez szkód, między innymi w Szczecinie.
Dzisiaj dynamizmu w pogodzie ciąg dalszy.
Wtorkowe przedpołudnie na krańcach północnych przyniesie już pełne zachmurzenie i ciągłe opady deszczu, czasami nieco silniejsze. W głębi kraju przeplatanka słońca i chmur. Prawdopodobnie wystąpią pierwsze, przelotne opady, ale nie powinniśmy ich mieć jeszcze dużo. W drugiej części dnia północ kraju nadal szczelnie zakryta przez chmury niosące deszcz, od Pomorza Gdańskiego po Suwalszczyznę przechodzący w deszcz ze śniegiem. Tam jednocześnie popada najsilniej, miejscami do 5 mm/3h. Poza tym czeka nas pogoda w przysłowiową kratkę - sporo rozpogodzeń, ale jednocześnie nastąpi rozwój głębokiej konwekcji, co doprowadzi do uformowania się licznych, przelotnych, ale obfitych opadów deszczu, a lokalnie, głównie w południowych i południowo-zachodnich województwach, możliwe są punktowe, ale szybko przemieszczające się burze, w czasie których przez chwilę popada naprawdę solidnie, do ok. 5 mm/10 min i zerwie się silny wiatr.
Temperatura maksymalna w dzień wyraźnie niższa, niż wczoraj - od 5-7℃ na Podhalu i krańcach północnych i północno-wschodnich do 10℃ na Dolnym Śląsku. W innych dzielnicach wyrównane wartości w okolicach 8-9℃. Po opadach konwekcyjnych nastawmy się oczywiście na krótkotrwały, ale wyraźny spadek temperatury o kilka stopni.
Wiatr zachodni, silny i porywisty, dochodzący do 70-85 km/h, a punktowo, głównie w czasie opadów przelotnych czy ewentualnych burz, jak i na północy kraju, niewykluczone są jeszcze nieco silniejsze podmuchy, do 90 km/h.
NOC CHŁODNIEJSZA, Z PRZYMROZKAMI
W nocy początkowo na krańcach południowych sporo chmur i zanikające opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Na zachodzie i południu (w obszarach niżej położonych) zagrożenia ze strony opadów nie będzie - przewidujemy spokojną aurę, z małym albo umiarkowanym zachmurzeniem. Tymczasem w dzielnicach północnych, wschodnich i częściowo środkowych od wieczora sporo chmur i miejscami opady deszczu i deszczu ze śniegiem o natężeniu słabym i umiarkowanym. Najpierw występować mają one zwłaszcza na północy, aczkolwiek z biegiem nocy będą mieć tendencję do odsuwania się na południowy-wschód i jednocześnie tendencję do słabnięcia, a miejscami wręcz zanikania.
Nad ranem temperatura spadnie. Najcieplej na Wybrzeżu, Ziemi Lubuskiej i od środkowej po południowo-wschodnią Polskę - 2-3℃. Poza tym -1/1℃, a na Suwalszczyźnie -3℃.
Wiatr wieczorem jeszcze może być odczuwalny, ale po północy powieje już co najwyżej umiarkowanie, na Mazurach z północnego-zachodu, w głębi kraju najczęściej z zachodu i południowego-zachodu.
ŚRODA I CZWARTEK
W środę deszczu za wiele nie przewidujemy. Tak naprawdę jedynie przed południem może pokropić gdzieniegdzie w regionach wschodnich i środkowo-wschodnich. Poza tym na pewno bez opadów i z przejaśnieniami. Zdecydowanie najpogodniej będzie na południu, gdzie zachmurzenie przejściowo może być tylko małe.
Około godziny 14:00 słupki rtęci pokażą od 2-4℃ na Podlasiu, 6-8 w rejonach podgórskich i od Lubelszczyzny po Pomorze Gdańskie do 9-11℃ na pozostałym obszarze kraju i 12℃ punktowo w woj. lubuskim.
Wiatr wiać ma z południa (początkowo na wschodzie jeszcze ze zmiennych kierunków), umiarkowanie, wieczorem w Karkonoszach silniej, do 60-70 km/h.
Czwartek w większości kraju będzie dniem pogodnym, choć słońce od czasu do czasu przykryją na ogół niegroźne chmury. Przelotne opady deszczu w ciągu dnia możliwe są wyłącznie nad morzem, a wieczorem, w związku ze zbliżającym się chłodnym frontem atmosferycznym, popada najprawdopodobniej również na zachodzie.
Ponownie dmuchnie ciepłem. Przewidujemy od 10-12℃ na północnym-wschodzie, gdzieniegdzie nad morzem i w Bieszczadach, 13-16 w centrum do nawet 17-19℃ w dzielnicach zachodnich, południowo-zachodnich i w Małopolsce.
Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 55 km/h, na Opolszczyźnie i Podkarpaciu 60 km/h, zaś na krańcach południowych 60-80 km/h, wieczorem do 90 km/h, a lokalnie, zwłaszcza na Podhalu i w rejonie Bielska-Białej, 90-100 km/h, z południa. W górach halny.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.