Lubelszczyzna w tym roku jest jednym z regionów Polski, które najbardziej odczuwają skutki tegorocznego sezonu burzowego. W maju przetoczyła się przez tamten region trąba powietrzna powodująca duże zniszczenia, natomiast wczoraj natura znów pokazała swoje mroczne oblicze. Nad gminą Modliborzyce w zachodniej części województwa lubelskiego przetoczyła się gwałtowna burza niosąca olbrzymie ilości deszczu. Burze, które pojawiły się wczoraj nad Polską związane były z napływem ciepłej, niestabilnej masy powietrza, były to więc burze termiczne, nie związane z frontem atmosferycznym. Jak widać, nawet tego rodzaju burze, choć lokalne, potrafią nieźle narozrabiać. Głównym zagrożeniem ze strony burzy, która nawiedziła wczoraj Lubelszczyznę były potężne opady deszczu, ponieważ ze względu na słaby przepływ powietrza w środkowych i górnych warstwach atmosfery komórki burzowe poruszały się bardzo wolno, albo były wręcz stacjonarne, przez co na jeden obszar spadło bardzo dużo deszczu. Burze, które ostatnio przechodzą przez obszar Polski charakteryzuje również wysoki wskaźnik PW, czyli wodność atmosfery. To wszystko sprawiło, że w gminie Modliborzyce doszło do powodzi błyskawicznej. Szacuje się, że mogło tam spaść w bardzo krótkim czasie nawet ponad 50 mm wody na metr kwadratowy, jednak ze względu na małą ilość stacji pomiarowych w tym regionie, trudno dokładnie określić, ile deszczu tam spadło. Niewykluczone, że mogło to być znacznie więcej niż 50 mm, gdyż skala zjawiska okazała się bardzo duża. Jak informuje portal lublin112.pl zalanych zostało ponad 100 gospodarstw domowych w trzech miejscowościach: Pasieka, Wierzchowiska Drugie, oraz Wierzchowiska Pierwsze. Niektóre budynki woda zalała do wysokości pierwszego piętra, potrzebna była ewakuacja 18 osób. Według mieszkańców straty są ogromne, niektórzy z nich stracili dorobek całego życia. W akcji ratunkowej w szczytowym momencie brało udział ponad 200 strażaków. Gmina została również pozbawiona energii elektrycznej. Swój udział w skali tego zjawiska miało też niewątpliwie ukształtowanie terenu. Gmina znajduje się bowiem w dolinie, co oznacza, że woda zaczęła spływać do miejscowości leżących niżej. Jest to bardzo typowe przy powodziach błyskawicznych, czasami nawet zdarza się, że obfite opady występują wyżej, natomiast niżej nie spadnie nawet kropla deszczu, a i tak miejsca te zostaną zalane, gdy woda z impetem ruszy w dół. Wczorajsze burze wyrządziły też straty w innych miejscach południowo-wschodniej Polski, jednak ich skala nie była tak duża jak tych, które przetoczyły się przez Lubelszczyznę. Dzisiaj również nad Polską przechodzą gwałtowne burze, które tak jak ostatnio mogą przynosić groźne zjawiska, szczególnie w postaci ulewnych opadów deszczu. Podobna sytuacja czeka nas jutro.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej