środa, 6 listopada 2019

ŚRODA UMIARKOWANIE CIEPŁA I MIEJSCAMI DESZCZOWA

Wtorek był kolejnym wilgotnym dniem. Ponownie najsilniejsze opady, lokalnie powyżej 10-20 mm, przeszły przez południowo-wschodnią Polskę. Padało, ale znacznie słabiej, również na zachodzie i północy. Temperatura pozostawała na przyjemnym poziomie ok. 10℃ i nieco powyżej, ale silniejszy wiatr momentami zwiększał odczucie chłodu.

Dzisiaj na Pomorzu, Żuławach, Kujawach, północy Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski pochmurno, poza tym więcej przejaśnień, a zwłaszcza od Śląska i częściowo Małopolski po centrum i środkowy-wschód niewykluczone są dłuższe rozpogodzenia. W województwach północnych i zachodnich przez cały dzień może padać deszcz, ale raczej słabo. Początkowo deszczowo będzie również na wschodzie i częściowo w Małopolsce. Reszta kraju bez opadów.
Temperatura maksymalna wyniesie od 7-9℃ na Podhalu, Warmii, Mazurach, Pomorzu, Kujawach, północy Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski, 10-12 w głębi kraju do 13℃ na Śląsku i w Małopolsce. 
Wiatr wiać ma umiarkowanie, lokalnie nieco mocniej, z zachodu i południowego-zachodu, na Pomorzu również z północnego-zachodu. 

NOC Z PRZYMROZKAMI
W nocy na zachodzie i północy, a nad ranem również na Podbeskidziu i Podhalu przewaga chmur i miejscami słabe opady deszczu albo mżawki. Na pozostałym obszarze kraju rozpogodzenia i raczej bez opadów, ale nad ranem lokalnie pojawią się mgły i zamglenia ograniczające widzialność poniżej 500 metrów.
Poranek najchłodniejszy w rejonie Krakowa, w Górach Świętokrzyskich, na Podhalu, Górnym Śląsku i w Kotlinie Jeleniogórskiej, gdzie zapowiadamy ok. 0℃, a przy gruncie możliwe są spadki temperatury do -1/-3℃. Poza tym 2-4℃, na Ziemi Lubuskiej, Wybrzeżu i gdzieniegdzie w Wielkopolsce 5℃. 
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, najczęściej z południowego-zachodu.

NASTĘPNE DWA DNI
W czwartek początkowo towarzyszyć może nam zachmurzenie, jak i mgły, ale niezbyt gęste i liczne. W ciągu dnia na ogół powinno się zacząć przejaśniać i wypogadzać, ale nie stanie się to wszędzie, ponieważ na południowym-wschodzie i gdzieniegdzie na północy zachmurzenie dominować ma również po południu. Jeśli chodzi o opady, to symbolicznie popada początkowo na północy, zaś od rana z południowego-zachodu na północny-wschód przez Górny Śląsk, Małopolskę, Podkarpacie, Lubelszczyznę i Ziemię Świętokrzyską wędrować ma nowa fala opadów, ale i one nie będą ani silne, ani długie (<10 mm). 
Nadal dość ciepło: od 7-9℃ na północy i miejscami na Górnym Śląsku i w zachodniej Małopolsce, 10-12 w głębi kraju do 13℃ na Roztoczu. 
Wiatr słaby i umiarkowany, południowy, południowo-zachodni i południowo-wschodni.   

W nocy z czwartku na piątek w wielu miejscach utworzą się gęste mgły ograniczające widzialność do 100 metrów, jak i niskie chmury. Temperatura nigdzie nie powinna jednak spaść na standardowej wysokości dwóch metrów poniżej 0℃. 
Za dnia nie prognozujemy opadów, ale aura mimo wszystko będzie zróżnicowana, gdyż znajdą się miejsca, gdzie nawet przez cały dzień utrzymają się mgły/zamglenia i stratusy, ale w części kraju jeszcze przed południem się wypogodzi i dzień będzie naprawdę przyjemny. Niestety, nie jesteśmy w stanie stwierdzić dokładnie, które miejsca będą pod władaniem jakiej pogody.
Taka skrajna aura doprowadzi oczywiście do różnic w temperaturze. Tam, gdzie wyjdzie słońce, słupki rtęci sięgną 12-14℃, ale już tam, gdzie będzie pochmurno, zapowiadamy tylko 6-8℃. 
Wiatr południowy i południowo-wschodni, słaby i umiarkowany.    

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze