piątek, 22 lipca 2022

W SOBOTĘ PRZEZ POLSKĘ PRZEJDZIE FRONT. BĘDĄ BURZE I ULEWY


W piątek w wielu regionach nadal mamy gorąc i upał, ale widać już powolne zmiany. Na niebie z godziny na godzinę pojawia się więcej chmur, z których gdzieniegdzie pada i grzmi. Dziś tego deszczu nie mamy jeszcze zbyt wiele, ale już jutro, gdy dostaniemy się pod wpływ znacznie bardziej dynamicznego frontu, musimy przygotować się na niespokojną pogodą w sporej części Polski.

Jutro zachmurzenie małe i umiarkowane, szybko wzrastające od zachodu do dużego, a przejściowo nawet całkowitego. Z zachodu i południowego zachodu w głąb kraju przemieszczać będzie się front, a wraz z nim strefa przelotnych opadów deszczu i burz. Na zachodzie grzmieć i padać ma już przed południem, dlatego zjawiska nie powinny być tam gwałtowne, ale już w centrum i na wschodzie, gdzie front dojdzie po południu bądź wieczorem, spodziewamy się silniejszych zjawisk, a nawet uformowania się lepiej zorganizować układów konwekcyjnych. Sobotnim burzom będą towarzyszyć intensywne opady deszczu do 20-25 mm, lokalnie 35 mm, silne porywy wiatru do 70-90 km/h, a także grad, szczególnie w początkowej fazie rozwoju burz. Jego średnica wynieść może 2-4 cm.
Na Pomorzu i krańcach zachodnich zrobi się chłodniej, maksymalnie 21-25
℃. Poza tym nadal gorąco i upalnie, nawet do 30-33℃.
Wiatr wiać ma przeważnie z kierunków zachodnich, umiarkowanie.

W NOCY ZANIKAJĄCE OPADY I BURZE
W nocy na zachodzie przestanie padać i zacznie się wypogadzać. Poza tym oczekujemy jeszcze większego zachmurzenia i przelotnych opadów deszczu, stopniowo słabnących oraz zanikających od zachodu z biegiem nocy. Od Warmii i Podlasia po Podkarpacie w pierwszej części nocy zapowiadamy także burze i wówczas deszcz popada ulewnie, do 15-25 mm, a wiatr osiągnie w porywach do 70 km/h.
Temperatura minimalna wyniesie od 12
℃ na północnym zachodzie, 15℃ w centrum do 18℃ na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu.
Wiatr powieje słabo bądź umiarkowanie, z kierunków zachodnich oraz północnych.

PROGNOZA POGODY NA NIEDZIELĘ I PONIEDZIAŁEK
W niedzielę nie zabraknie rozpogodzeń, ale słońce od czasu do czasu będzie chowało się za chmurami. Mimo to, na ogół nie będzie padać. Przelotny deszcz wystąpić może przede wszystkim na północnym wschodzie, a na początku dnia również gdzieniegdzie nad morzem, w Karpatach oraz na Roztoczu.
Odpoczywamy od upałów. W najcieplejszej chwili dnia odnotujemy od 18-22
℃ na północnym wschodzie i Wybrzeżu do 23-27℃ na pozostałym obszarze kraju i do 28℃ miejscami na południu, jak i południowym zachodzie.
Wiatr umiarkowany, okresami porywisty, północno-zachodni.

W poniedziałek zachmurzenie małe i umiarkowane, wieczorem na Nizinie Szczecińskiej wzrastające do dużego, aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu i burz, w czasie których padać i wiać będzie mocno.
Temperatura znów wzrośnie. Zapowiadamy od 23-24
℃ na Podlasiu, 27-29℃ w centrum i na południu do 30-33℃ w województwach zachodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich, z tendencją do skręcania od zachodu na południowy.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga — kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

FILMOWA PODRÓŻ PO NIESAMOWITYCH MIEJSCACH 

Komentarze