Pogoda nie daje nam odpoczynku. Na wschodzie upały, a w głębi kraju burze z nawalnym deszczem. Tak wyglądał wtorek i będzie wyglądała środa. Tymczasem w czwartek nie czekają nas większe zmiany, ponieważ utrzyma się bardzo wysoka temperatura, a w części kraju pojawią się też ulewy i wyładowania atmosferyczne.
W czwartek na wschodzie i północnym zachodzie na ogół pogodnie, tylko początkowo na Podlasiu może przelotnie padać. Na pozostałym obszarze kraju oczekujemy umiarkowanego, przejściowo dużego zachmurzenia. Od czasu do czasu wystąpią przelotne opady deszczu i burze, którym towarzyszyć będzie ulewny opad do 20 mm, grad, jak i porywisty wiatr do 70 km/h. Zjawiska będą jednak z reguły nieliczne i rozproszone. Jedynie w górach i na południowym zachodzie jest szansa na ich lepszą organizację, co może spowodować lokalne kumulacje opadów do 30 mm.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 22-24℃ nad morzem, ok. 28℃ w centrum do 30-32℃ na wschodzie. Nie czekają nas zatem aż takie upały, jakie wieści najgorszy model GFS.
Wiatr wiać ma głównie z kierunków wschodnich i północnych, słabo bądź umiarkowanie.
W NOCY BURZE ZACZNĄ ZANIKAĆ
W nocy na wschodzie zachmurzenie małe i umiarkowane. W głębi kraju tych chmur cały czas może być więcej i niekiedy wystąpią przelotne opady deszczu, gdzieniegdzie także burze z silniejszym wiatrem, ale przede wszystkim z ulewami do 20 mm. Najwięcej tych zjawisk utrzymywać ma się wieczorem. Z biegiem nocy powinny stopniowo słabnąć i zanikać. O poranku, zwłaszcza na zachodzie oraz częściowo północy, niewykluczone jest utworzenie się mgieł albo zamgleń. Niektóre z nich ograniczą widzialność poniżej 500 m.
To będzie całkiem ciepła noc, jak na koniec sierpnia, z temperaturą od 13-14℃ u podnóża gór do 15-18℃ na pozostałym obszarze kraju.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z kierunków wschodnich i północnych, okresami ze zmiennych.
PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK I SOBOTĘ
W piątek i sobotę zachmurzenie małe i umiarkowane, na zachodzie oraz częściowo południu (głównie w górach i w obszarach podgórskich), a w sobotę być może również lokalnie w centrum, wzrastające do dużego. I wówczas pojawiać mogą się przelotne opady deszczu wraz z burzami o natężeniu słabym i umiarkowanym. W czasie ich trwania prognozujemy sporo deszczu, miejscami do 25 mm, silniejszy wiatr osiągający w porywach 60-70 km/h, a w skrajnych przypadkach też drobny grad.
Temperatura maksymalna wyniesie: w piątek od 24-26℃ nad morzem i w rejonach podgórskich, 27-29℃ na zachodzie i w centrum do 30-32℃ od Warmii, Mazur oraz Podlasia po wschodnią Małopolskę, jak i Podkarpacie, zaś w sobotę od 24-27℃ w miejscowościach podgórskich i w strefie brzegowej, 28-30℃ w głębi kraju do 31-32℃, punktowo 33℃, na wschodzie i północnym wschodzie.
Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków wschodnich.
