Pogoda w ostatnich godzinach zaczęła powoli iść w kierunku zimy, ponieważ miejscami pojawiły się pierwsze opady śniegu i mróz.
W nadchodzącym tygodniu czeka nas bardzo podobna, typowo listopadowa przepychanka zimy z jesienią. Czekają nas dni bardzo ciepłe, ale zarazem wietrzne oraz deszczowe, ale nie unikniemy też spływów zimna z północy, gdy pojawi się mróz oraz śnieg. Zapraszamy na szczegółową prognozę.
Poniedziałek, 20 listopada
Jutro zachmurzenie duże i całkowite. Wszędzie możliwe są opady, na południu, południowym zachodzie, północnym wschodzie oraz krańcach północnych okresami o natężeniu umiarkowanym: deszczu, a na północnym wschodzie również deszczu ze śniegiem i śniegu, lokalnie marznącego deszczu powodującego gołoledź. W górach będzie sypał sam śnieg. Przyrost pokrywy śnieżnej punktowo na Mazurach i Podlasiu o ok. 5 cm.
Słupki rtęci w pełni dnia pokażą na ogół od 6℃ do 10℃. Chłodniej będzie na krańcach południowo-wschodnich, 3-5℃ i na Mazurach oraz Podlasiu — od -2℃ do 0℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, z kierunków zróżnicowanych.
Wtorek, 21 listopada
We wtorek na północy zachmurzenie umiarkowane i duże, poza tym duże i całkowite. Okresami, głównie na południu, wschodzie oraz w centrum, pojawią się opady o natężeniu słabym albo umiarkowanym: na północnym wschodzie i w górach śniegu, poza tym deszczu, ale po południu na północy, w centrum oraz w rejonach podgórskich przechodzące w deszcz ze śniegiem.
Temperatura maksymalna wyniesie od -3/0℃ na północnym wschodzie, 6℃ w centrum do 8-10℃ na południu.
Wiatr powieje umiarkowanie, nad morzem mocniej, w porywach do 60 km/h, z kierunków wschodnich oraz północnych, tylko na południu z zachodnich.
Środa, 22 listopada
W środę na Pomorzu i południu będzie na ogół dużo chmur, ale w głębi kraju powinniśmy mieć więcej rozpogodzeń. Na południowym wschodzie i w górach miejscami poprószy śnieg, natomiast bliżej Żuław i Wybrzeża możliwe są opady mieszane.
Będzie dużo zimniej: maksymalnie odnotujemy od -4/-2℃ na wschodzie i Pogórzu, ok. 0℃ w centrum do 4-5℃ na Wybrzeżu i Nizinie Szczecińskiej.
Wiatr słaby i umiarkowany, pod wieczór nad morzem silniejszy, z kierunków zachodnich oraz północnych.
Czwartek, 23 listopada
W czwartek pogoda z powrotem stanie się jesienna. Do Polski przedostaną się niże i fronty atmosferyczne, dlatego zbierze się dużo chmur, zacznie padać deszcz, początkowo na wschodzie oraz południu również marznący deszcz powodujący gołoledź, deszcz ze śniegiem, a nawet śnieg. Okresami opady mogą być nieco mocniejsze.
Wyraźnie cieplej: od -2/1℃ na Pogórzu Karpackim, 4-6℃ na wschodzie i południowym wschodzie, 7-10℃ w większości kraju do nawet 11℃ na północnym zachodzie.
Wiatr umiarkowany i silny, w porywach do 50-70 km/h, nad morzem do 80 km/h, z kierunków zachodnich.
Piątek, 24 listopada
W piątek Polska pozostanie pod wpływem głębokich układów niskiego ciśnienia, stąd często będzie padać, ale nie tylko deszcz, ale również deszcz ze śniegiem, a w górach i na północy nawet śnieg. Mimo chmur i opadów, powinniśmy także doświadczyć kilku pogodniejszych momentów.
Zrobi się nieco chłodniej, od 2-3℃ na północnym wschodzie i Podhalu, 4-6℃ w głębi kraju do 7-9℃ na zachodzie i południu.
Wiatr dość silny i silny, momentami bardzo silny, w porywach do 60-80 km/h, lokalnie, zwłaszcza nad morzem, do 90 km/h, z kierunków zachodnich.
Weekend, 25-26 listopada
Pogoda w weekend nadal będzie dyktowana aktywnym Atlantykiem. Fronty mają nieprzerwanie sunąć przez Polskę, a wraz z nimi sporo chmur, deszcz, deszcz ze śniegiem, a nawet śnieg oraz silniejszy wiatr z kierunków zachodnich, w porywach do 50-70 km/h. Na słońce możemy liczyć głównie w przerwach między frontami.
Temperatura maksymalna wyniesie: w sobotę od 1℃ do 6℃, a w niedzielę od 2℃ do 8℃. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie, a najcieplej standardowo na zachodzie i Śląsku.