środa, 17 stycznia 2024

PROGNOZA DŁUGOTERMINOWA. ZIMA W ODWROCIE. NADCHODZI WIELKA ODWILŻ. BĘDZIE PONAD 10 STOPNI


Atak zimy, który trwa niemal w całej Polsce od ok. dwóch tygodni, definitywnie dobiega końca. Na horyzoncie widać przebudzenie Atlantyku, który niebawem przyniesie nam dużo cieplejszą, ale zarazem wilgotną i ponurą jesień. Powrotu silniejszej zimy szybko się nie spodziewamy.
 
Do końca tygodnia oczekujemy jeszcze łagodnej zimy. Na przeważającym obszarze kraju zapowiadamy całodobowy mróz, nocami przy rozpogodzeniach do -10℃, a na północnym wschodzie i w kotlinach górskich jeszcze większy, do ok. -15℃. Cieplej będzie w czwartek na południu i południowym wschodzie (na Pogórzu nawet 8℃), a od piątku do niedzieli na krańcach zachodnich i południowych, do 2-3℃. 
Umiarkowanej temperaturze towarzyszyć ma niezła pogoda. Wyłączając czwartek, który przyniesie sporo chmur i opadów — od deszczu po śnieg, prognozujemy coraz więcej rozpogodzeń, a jeśli gdzieś spadnie śnieg, to raczej przelotny i niezbyt silny, głównie w sobotę.
 
W pierwszej połowie przyszłego tygodnia dojdzie do przewrotu w pogodzie. W Polskę z zachodu zaczną uderzać atlantyckie niże, dlatego zapowiadamy coraz więcej chmur i opady, coraz częściej deszczu, które momentami będą intensywne. Co więcej, zerwie się silniejszy wiatr, który w porywach osiągnie 60-70 km/h, a niewykluczone, że w połowie tygodnia przejściowo jeszcze więcej. 
Temperatura szybko ma się piąć w górę. Popołudniami wszędzie odnotujemy ponad 0℃, a o mróz będzie trudno nawet nocami. W okolicach środy, gdy napływ ciepła szczególnie się nasili, na zachodzie, południu oraz częściowo w centrum słupki rtęci mogą poszybować aż do 10-13℃! 
 
Od 25 stycznia prognozujemy ochłodzenie, ale nie będzie ono duże, ponieważ w dzień zazwyczaj przewidujemy od 0-2℃ na wschodzie do 5-7℃, a przymrozki występować mają głównie nocami. Na dodatek, nie odpuszczą nam niże i fronty, a to oznacza w dalszym ciągu częste opady, zarówno deszczu, jak i deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Okresami we znaki da się także silniejszy wiatr potęgujący odczucie zimna. 
 
Taka pogoda, niezbyt przypominająca zimę, w świetle aktualnych prognoz utrzyma się do początku lutego. Oznacza to, że ujemne temperatury pojawią się przede wszystkim nocami, a w dzień tylko punktowo będzie ok. 0℃, a możliwe są dni, gdy gdzieniegdzie zobaczymy niemal 10℃. Cały czas ma też padać i wiać, ale w przerwie między przechodzeniem kolejnych frontów atmosferycznych jest szansa na przejaśnienia i rozpogodzenia. 

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga — kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze