Do całej Polski zawitała mroźna, a w wielu miejscach także śnieżna zima. W najbliższych dniach będzie ona nadal dominować w naszym kraju, choć czasami pojawią się też odwilże, ale nie wszędzie. Zdecydowanie najniższe temperatury prognozujemy na początku tygodnia. Zapraszamy na szczegóły.
Poniedziałek, 8 stycznia
Jutro w centrum i na północy pogoda ulegnie zdecydowanej poprawie. Nie będzie padać i nie zabraknie słońca. Na południu, a zwłaszcza na Górnym Śląsku, w Małopolsce oraz na Podkarpaciu, przewidujemy jeszcze więcej chmur i momentami drobne opady śniegu.
Mroźno: od -13/-10℃ w Małopolsce, na wschodzie i północnym wschodzie, -7℃ w centrum do -1℃ w zachodniej części Wybrzeża.
Wiatr wiać ma słabo bądź umiarkowanie, w górach porywiście, z północnego wschodu.
Wtorek, 9 stycznia
We wtorek nieco więcej chmur pojawi się dla odmiany na północy i północnym wschodzie, a na Mazurach może nawet symbolicznie poprószyć. Nad resztą kraju od rana do wieczora będzie słonecznie, momentami wręcz bezchmurnie.
Po bardzo mroźnym poranku, na południu, południowym wschodzie oraz północnym wschodzie ze spadkami do -20/-15℃, a nawet poniżej, w dzień nad morzem pojawi się odwilż do 1-2℃. Na północy będzie -2/0℃, w centrum -4/-3℃, a na południu od -8℃ do -5℃, lokalnie -10℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z reguły z kierunków zachodnich.
Środa, 10 stycznia
W środę na południu i południowym zachodzie wciąż słonecznie. Poza tym coraz więcej chmur i punktowo na wschodzie i północy zapowiadamy niewielkie opady śniegu, punktowo mżawki i deszczu, które mogą być marznące i powodować gołoledź.
Rano dwucyfrowy mróz, nawet poniżej -15℃, znów pojawi się na południu i południowym wschodzie. Tymczasem w pełni dnia termometry wzrosną do -7/-4℃ na południu, -2℃ w centrum, 0-1℃ w dzielnicach północnych i do 2-3℃ na Wybrzeżu.
Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich oraz północnych.
Czwartek, 11 stycznia
W czwartek zachmurzenie duże z przejaśnieniami, początkowo na południu jeszcze z rozpogodzeniami. Okresami wystąpią przelotne opady, im dalej na wschód i południowy wschód, tym częstsze: na wschodzie i południu z reguły śniegu, poza tym również deszczu ze śniegiem i deszczu, w tym marznącego powodującego gołoledź.
Temperatura maksymalna wyniesie od -2/0℃ na południu, 1-2℃ w centrum do 4-5℃ nad morzem.
Wiatr umiarkowany, porywisty, na wschodzie i północy w porywach do 45-60 km/h, zachodni oraz północny.
Piątek, 12 stycznia
W piątek zachmurzenie umiarkowane, czasami duże i lokalnie możliwe są słabe, przelotne opady śniegu.
Temperatura znów spadnie i nie przekroczy -7/-4℃ na wschodzie i południowym wschodzie, -3/-2℃ w centrum i 1℃ na północnym zachodzie.
Wiatr słaby bądź umiarkowany, z kierunków północnych, jak i zachodnich.
Weekend, 13-14 stycznia
W weekend pogoda w Polsce będzie dynamiczna. Dostaniemy się pod wpływ frontów, które przyniosą nam wzrost zachmurzenia i opady, zarówno przelotne, jak i ciągłe. W sobotę śnieg popada na wschodzie i południu, a poza tym możliwy jest też deszcz i deszcz ze śniegiem. Tymczasem w niedzielę sypać powinno już wszędzie. Na dodatek zacznie wiać dość silny, nieprzyjemny wiatr z kierunków zachodnich, który spowoduje zawieje i zamiecie śnieżne.
Temperatura maksymalna wyniesie: w sobotę od -3/-1℃ na południowym wschodzie, 0℃ w centrum do 4℃ nad morzem, natomiast w niedzielę od -2℃ do 2℃.
Na początku kolejnego tygodnia mroźna zima wróci prawdopodobnie do całej Polski.