Zatrzęsło ziemią w okolicy niebezpiecznego superwulkanu, słynnego Yellowstone. Na terenie znajdującego się tam parku narodowego doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 4,8 w skali Richtera.
Specjaliści twierdzą, że było to najsilniejsze trzęsienie ziemi jakie wystąpiło w obrębie kaldery Yellowstone w ciągu ostatnich 34 lat. Jednak naukowcy od razu uspokajają, że nie ma obaw erupcji znajdującego się tam superwulkanu. Wstrząs, o którym mowa wystąpił w niedzielę a jego epicentrum znajdowało się w okolicy kompleksu termalnego Norris Geyser Basin. Jest to najgorętszy twór znajdujący się na powierzchni Yellowstone.
Poprzedni wstrząs o dokładnie takiej samej sile 4,8 w skali Richtera, wystąpił 22 lutego 1980 roku. Wtedy doszło do serii wstrząsów wtórnych o maksymalnej magnitudzie 3 stopnie. Tym razem również doszło do całej serii wstrząsów wtórnych w tym niektóre przekraczały 2,5 i dochodziły do 3,3 stopni.
Nic nie wiadomo na temat jakichkolwiek uszkodzeń infrastruktury w parku narodowym o tej porze roku nie ma też zbyt wielu turystów, dlatego wstrząs nie wywołał wpływu na ludność. Z pewnością jednak tak silny wstrząs sejsmiczny jest już odczuwalny na powierzchni.
Epicentrum trzęsienia z Yellowstone - źródło: GFZ Potsdam
Zastanawiające jest to, że aktywność sejsmiczna w Yellowstone występuje w tym samym czasie gdy budzi się aktywność w południowej Kalifornii a na dodatek tego samego dnia co w Yellowstone do dziwnych wstrząsów powyżej 4 stopni doszło też w Oklahomie. Nie wiadomo czy incydenty te są ze sobą jakoś związane, czy też ich wystąpienie akurat teraz i w takiej sekwencji jest dziełem przypadku.
Odczyty sejsmiczne z 30 marca 2014 roku
Aktualną sytuację sejsmiczną Yellowstone można obserwować pod tym linkiem.
ŹRÓDŁO:LOSYZIEMI.PL