Meteorolodzy ostrzegają mieszkańców południowo-wschodniej Luizjany oraz linii brzegowej stanu Missisipi przed gwałtownymi burzami, gradobiciem i huraganowym wiatrem. Opady rzędu 150 l/mkw. zwiększają ryzyko wystąpienia powodzi.
Burze sprowadzi układ niskiego ciśnienia, przemieszczający się znad okolic Dallas. Nad Luizjaną i Missisipi mają się one utrzymywać przez przynajmniej 2-3 dni, potem przesuną się na zachód.
- Silny, porywisty wiatr jest szczególnie niebezpieczny dla wybrzeża, gdzie ryzyko pojawienia się wysokich fal szacuje się obecnie na 80 proc. – alarmują synoptycy.
ŹRÓDŁO:LOSYZIEMI.PL
Parafie Luizjany już zalane wodą
Według oficjalnych informacji m.in. już teraz na obszarach południowo-wschodniej Luizjany obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Burze szalejące nad tymi terenami niszczyły sygnalizacje świetlne, zalały domy i remizę strażacką. Uszkodzona została również rafineria Garyville. Około 1200 osób zostało pozbawionych prądu.
Nawet 150 litrów deszczu
Prognozy pogody przewidują, że w czwartek na południowy wschód stanu Luizjana i wybrzeże Missisipi spadnie od 50 do 100 litrów deszczu na mkw. Miejscami opad może jednak przekraczać nawet 150 l/mkw. deszczu.
80 proc. ryzyko wysokiej fali
Układ niskiego ciśnienia pojawi się nie tylko w towarzystwie burz, ulew i gradobicia. Synoptycy ostrzegają także przed tworzącymi się w Zatoce Meksykańskiej sztormami i wichurami, spiętrzającymi masy wód przybrzeżnych.- Silny, porywisty wiatr jest szczególnie niebezpieczny dla wybrzeża, gdzie ryzyko pojawienia się wysokich fal szacuje się obecnie na 80 proc. – alarmują synoptycy.
ŹRÓDŁO:LOSYZIEMI.PL