Wzrost temperatur powiązany z emisją gazów cieplarnianych może powodować śmierć koralowców, a coraz wyższa kwasowość wód utrudnia im budowanie swoich szkieletów. Dr Elena Couce, prof. Andy Ridgwell i dr Erica Hendy z University of Bristol (W. Brytania) wykorzystali modele komputerowe, aby przewidzieć przyszłe zmiany w rozłożeniu raf koralowych na świecie w odniesieniu do tych dwóch czynników.
Okazało się, że dominujący był czynnik temperatury, co szczególnie dotyczyło koralowców niedaleko równika.
"Tak jak ludzie biorą pod uwagę różne czynniki wybierając miejsce do życia, tak rozwój koralowców może zależeć od wielu kolidujących ze sobą czynników. Globalne ocieplenie jest silniejsze na równiku i wypycha koralowce na większe szerokości geograficzne, natomiast bliżej biegunów jest większa kwasowość, która spycha je w kierunku równika" - wyjaśniła dr Couce.
Dr Hendy dodała, że w niektórych rejonach, gdzie warunki dla koralowców są skrajne, jak wschodni Ocean Spokojny, mogą takie pozostać, a nawet stać się dogodniejsze. "To było niespodziewane i ma poważne implikacje dla rozwoju koralowców - te obszary nie są przegraną sprawą" - powiedziała.
Rafy koralowe są bardzo wrażliwe na zmiany klimatu. Są też niezwykle istotne dla życia w oceanach, charakteryzując się najwyższą bioróżnorodnością wśród morskich ekosystemów.
"Przewidujemy, że przed 2070 r. zachodni Pacyfik, w tym obszar Trójkąta Koralowego między Azją a Australią, stanie się niegościnny dla koralowców. To niepokojące, gdyż Trójkąt Koralowy obejmuje 70 proc. znanych gatunków tych organizmów. Pogorszą się również warunki na Wielkiej Rafie Koralowej, choć mniej gwałtownie, bo to dalej od równika" - powiedziała dr Couce.
Prof. Ridgwell dodaje, że ekspansja koralowców jest ograniczona dostępnością płytkich wód z właściwą ekspozycją na słońce, co daje właściwe warunki do osiedlania się larw korali i formowania nowych raf.
Źródło: http://zmianynaziemi.pl
Okazało się, że dominujący był czynnik temperatury, co szczególnie dotyczyło koralowców niedaleko równika.
"Tak jak ludzie biorą pod uwagę różne czynniki wybierając miejsce do życia, tak rozwój koralowców może zależeć od wielu kolidujących ze sobą czynników. Globalne ocieplenie jest silniejsze na równiku i wypycha koralowce na większe szerokości geograficzne, natomiast bliżej biegunów jest większa kwasowość, która spycha je w kierunku równika" - wyjaśniła dr Couce.
Dr Hendy dodała, że w niektórych rejonach, gdzie warunki dla koralowców są skrajne, jak wschodni Ocean Spokojny, mogą takie pozostać, a nawet stać się dogodniejsze. "To było niespodziewane i ma poważne implikacje dla rozwoju koralowców - te obszary nie są przegraną sprawą" - powiedziała.
Rafy koralowe są bardzo wrażliwe na zmiany klimatu. Są też niezwykle istotne dla życia w oceanach, charakteryzując się najwyższą bioróżnorodnością wśród morskich ekosystemów.
"Przewidujemy, że przed 2070 r. zachodni Pacyfik, w tym obszar Trójkąta Koralowego między Azją a Australią, stanie się niegościnny dla koralowców. To niepokojące, gdyż Trójkąt Koralowy obejmuje 70 proc. znanych gatunków tych organizmów. Pogorszą się również warunki na Wielkiej Rafie Koralowej, choć mniej gwałtownie, bo to dalej od równika" - powiedziała dr Couce.
Prof. Ridgwell dodaje, że ekspansja koralowców jest ograniczona dostępnością płytkich wód z właściwą ekspozycją na słońce, co daje właściwe warunki do osiedlania się larw korali i formowania nowych raf.
Źródło: http://zmianynaziemi.pl