poniedziałek, 8 września 2014

TYBETAŃSKIE LODOWCE WCIĄŻ TOPNIEJĄ

Źródło: 123rf.com
Naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk opublikowali niedawno materiały badania, które potwierdziło bardzo zły stan lodowców znajdujących się w obrębie Płaskowyżu Tybetańskiego. Zwrócono uwagę na zagrożenia jakie wiążą się z tym dla ludzi z regionu. Według naukowców, ostatnie 50 lat w Tybecie było znacznie cieplejsze niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich dwóch tysiącleci.
Eksperci twierdzą, że w ciągu ostatnich 30 lat, lodowców Tybetu skurczyły się o 15%. Następuje też stopniowy wzrost temperatury i wilgotności. Ich zdaniem ten trend będzie kontynuowany, a to oznacza, że ​​lodowce nadal będą w odwrocie.
Cofanie się lodowców może zmniejszyć poziom rzek, takich jak Jangcy, Brahmaputra czy Mekong. Ten problem może się jeszcze pogłębić gdy Chiny i Indie zdecydują się na budowę planowanych wielu elektrowni wodnych z towarzyszącymi im tamami, które mają zmniejszyć zależność krajów od paliw kopalnych.
Najnowsze dane satelitarne wskazują również na to, że znacznie zwiększyło się słone Jezioro Nam Co leżące u podnóża gór Nienczen Tangla. Tylko w ciągu ostatniej dekady jego powierzchnia licząca 2026 km2 zwiększyła się o 50 km2.
Nie wiadomo co powoduje ocieplenie w Tybecie. Oczywiście zawsze znajdzie się grupa rzekomych specjalistów, którzy wszystkie takie anomalie sprowadza do ideologii globalnego ocieplenia, ale prawda może być bardziej skomplikowana. Wiadomo na pewno, że pewne procesy atmosferyczne ulegają przeobrażeniom. W rezultacie zmieniły się trasy przepływu prądów strumieniowych. To najprawdopodobniej wywołuje lokalne ocieplenia i oziębienia klimatu.




Komentarze