czwartek, 20 listopada 2014
MNIEJ OPADÓW, ALE CAŁY CZAS ZIMNO
Zgodnie z prognozami, nad Polską przemieszczał się dzisiaj ze wschodu na zachód front atmosferyczny ze słabymi i umiarkowanymi, ale uciążliwymi opadami różnego rodzaju. Na wschodzie padał marznący deszcz bądź śnieg, a w głębi Polski mżawka deszcz i deszcz ze śniegiem, jedynie w rejonie Łodzi przejściowo sam śnieg.
Temperatura nie zachwycała. Na najcieplejszej Wyspie Wolin odnotowano 6 stopni. W głębi kraju 4-5, w centrum 2-3, a na wschodzie i Mazurach ledwie 0-1. Jeszcze chłodniej było na Suwalszczyźnie, gdzie przez cały dzień panował jednostopniowy mróz.
Zobaczmy teraz, czy jutro mamy szansę na ocieplenie i pierwsze od wielu dni większe przejaśnienia i rozpogodzenia.
SYTUACJA BARYCZNA
Na pierwszy rzut oka na mapie wizualizującej ciśnienie atmosferyczne widać, że Europą rządzą wyże, jeden znad Bałtyku, a drugi znad Moskwy. Są one jednak "zgniłe", a więc niosą sporo chmur, mgieł i liczne opady mżawki. Dodatkowo ściągają z północnego-wschodu zimne powietrze.
Gdyby się jednak lepiej spojrzeć, zobaczymy dwa niże: jeden na Atlantyku, a drugi nad Morzem Czarnym. Związane z nimi fronty wkroczyły śmiało na ląd. Opady z tego pierwszego prognozujemy jutro na Wyspach Brytyjskich. Mogą być intensywne. Dodatkowo mocniej powieje.
Z kolei chmury tego drugiego sięgają aż po Polskę i w najbliższych dniach nie będą chciały się z nami pożegnać, szczególnie na wschodzie.
NIEWIELKA POPRAWA POGODY
W dniu jutrzejszym nie mamy niestety szans na większą poprawę pogody. W dalszym ciągu niebo będzie zdominowane przez chmury, które przepuszczą trochę Słońca dopiero po południu miejscami na zachodzie.
Na domiar złego, nasz kraj cały czas pozostawać ma pod wpływem frontu atmosferycznego, który zwłaszcza od Podlasia po wschodnie Podkarpacie przez cały dzień przynosić będzie słabe opady śniegu i marznącego deszczu, powodującego gołoledź. Nieco mocniej poprószy na północnym-wschodzie, dlatego tam przybędzie prawdopodobnie znowu do 3 centymetrów świeżego śniegu.
Jakieś niewielkie, stopniowo zanikające opady, ale tym razem tylko mżawki, deszczu bądź deszczu ze śniegiem nie wykluczone są też na południu. W górach sam śnieg.
CHŁODNO
Piątek zapisze się zimno. W najcieplejszej porze dnia przewidujemy od -1/0 stopni na Podlasiu, 1-2 na wschodzie i Podhalu, 3-4 w głębi kraju do 5-7 kresek na zachodzie i Wybrzeżu.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
NOC Z KOLEJNĄ PORCJĄ ŚNIEGU NA WSCHODZIE
W nocy przeważnie będzie bez opadów, na zachodzie i południu na dodatek z coraz częściej występującymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami.
Poza tym jeszcze pochmurno, ale padać ma niewiele. Przypuszczamy, że coś pokropi nad morzem, a od Podlasia po wschodnie Podkarpacie non stop występować mają słabe i umiarkowane opady śniegu. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej wynosi 0,5-2 centymetrów, tylko na Białostocczyźnie około 3-4 cm.
Nad ranem słupki rtęci pokażą od -3 stopni na Podhalu, -2/-1 na Pomorzu Środkowym, Podlasiu, wschodzie Mazowsza i w zachodniej Małopolsce do 0-2 st. C. na pozostałym obszarze RP i 3-4 kresek nad Bałtykiem.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
PROGNOZA POGODY NA WEEKEND
W sobotę cały czas bardzo dużo chmur, choć coraz częściej w najróżniejszych województwach, szczególnie zachodnich zaczną pojawiać się przejaśnienia. Niewielkie opady wystąpią jedynie nad morzem i na wschodzie: w tym pierwszym rejonie spadnie deszcz, a w drugim poprószy śnieg. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej: 0-1 cm.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 0-1 stopnia na Podlasiu, 2 na Lubelszczyźnie, 3-4 na Kielecczyźnie, Pojezierzu Pomorskim, Mazowszu, Podkarpaciu i nad Wielkim Jeziorami Mazurskimi, 5-6 w centrum do 7 kresek na zachodzie i Wybrzeżu.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Niedziela rozpocznie się bardzo mglisto. Niektóre mgły ograniczą widzialność poniżej 100 metrów!
W ciągu dnia niestety cały czas dosyć pochmurno na wschodzie i w Małopolsce. Tymczasem na zachodzie i w miejscowościach podgórskich powinno pokazać się Słońce, choć i tam na pewno znajdą się miejsca, które przez cały dzień będą skazane na stratusa.
Najważniejsze jest jednak to, iż nigdzie nie spadnie już ani kropla deszczu czy płatek śniegu.
Nieco cieplej: zapowiadamy wczesnym popołudniem od 0 stopni w rejonie Terespola, 1-2 na Podlasiu, 3-4 w głębi kraju, 5-6 na Nizinie Szczecińskiej, w Wielkopolsce i na Kujawach do 7-9 st. C. na Ziemi Lubuskiej i południowym-zachodzie RP.
Wiatr słaby i umiarkowany.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170