Źródło: Internet
Mimo, że społeczność międzynarodowa coraz mniej interesuje się pandemią wirusa Ebola w zachodniej Afryce, sytuacja w tym zakresie nadal jest zła. Według WHO liczba ofiar tego śmiercionośnego wirusa przekroczyła już 7800 osób.
Najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się w krajach afrykańskich w tym zwłaszcza w Sierra Leone, Liberii i Gwinei. Liczba zainfekowanych w tych trzech krajach przekroczyła ponad 20 tysięcy osób. Zdecydowanie najgorzej wygląda sytuacja w tym zakresie w Sierra Leone.
Podstawowe środki zapobiegawcze stosowane tam to izolacja ludzi zarażonych. Ostrożność w kontaktach ze zmarłymi, a także częste mycie rąk wodą z mydłem. Jednak mimo podejmowanych działań zapobiegawczych Ebola nadal rozprzestrzenia się w Afryce zachodniej.
Nadal nie ma szczepionki przeciw temu wirusowi, a te, które powstały nie przeszły badań klinicznych, a niektóre okazały się wręcz szkodliwe dla pacjentów. Jedyne co można obecnie robić to leczyć objawy gorączki krwotocznej. Śmiertelność nadal jest bardzo wysoka i średnio przeżywa 30 procent chorych.