| Niebo będzie się przejaśniać, fot. Peter |
W dniu dzisiejszym aura nie była zbyt sympatyczna. Przeważnie niebo przykrywało sporo chmur, które za wszelką cenę nie chciały przepuścić Słońca. Dodatkowo często występowały opady deszczu.
Na szczęście było bardzo ciepło, jak na grudzień: na południowym-wschodzie aż 10 st. C.
Sprawdźmy teraz, co ciekawego przyniesie nam pogoda w środę.
SYTUACJA BARYCZNA
Wyż azorski, zgodnie z naszymi prognozami rozrasta się i jutro obejmie swoim zasięgiem Hiszpanię i Portugalię, gdzie deszcz przestanie padać, a niebo się przejaśni.
Słaby wyż stacjonuje również nad Szwecją. Nie notujemy tam deszczu, ani śniegu i regularnie wychodzi Słońce.
Na pozostałym obszarze Starego Kontynentu, w tym w Polsce znajduje się mnóstwo niżów i frontów atmosferycznych, przynoszących chmur, opady deszczu, okresami dość intensywne i silniejsze, nieprzyjemne podmuchy wiatru.
FRONT ZA FRONTEM
W środę nad Polską obecne będą dwa fronty atmosferyczny.
Pierwszy mniej więcej do południa stacjonować ma w pasie od Mazur po Podkarpacie, Małopolskę, Górny Śląsk, a być może nawet Opolszczyznę. Spodziewamy się tam sporej dawki chmur, ze stopniowo zanikającymi opadami deszczu, a gdzieniegdzie, zwłaszcza na Podhalu i w Beskidzie Żywieckim także deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.
Przelotne opady mieszane nie wykluczone są również na Wybrzeżu. Poza tym dość pogodnie.
Po południu zamiana. Na wschód od linii Wisły deszcz zaniknie i zacznie pokazywać się Słońce. Z kolei nad województwa zachodnie i Pomorze nasunie się następne frontowa strefa całkowitego zachmurzenia, która pod wieczór wzdłuż granicy z Niemcami przyniesie pierwsze, niewielkie opady deszczu.
NIECO CHŁODNIEJ
Pomiędzy frontami nad nasz kraj spłynie na chwilę chłodne powietrze. W najcieplejszej chwili dnia prognozujemy od 1-2 stopni na Pojezierzu Pomorskim i w miejscowościach podgórskich, 3-4 w głębi kraju do 5 st. C. na Śląsku i Podkarpaciu.
Wiatr słaby i umiarkowany.
NOC Z POSTĘPUJĄCYM FRONTEM
W nocy front atmosferyczny z pełnym zachmurzeniem i słabymi opadami deszczu powoli przemieszczać będzie się na wschód. Do rana osiągnie mniej więcej linię Olsztyn-Płock-Katowice.
Tymczasem na wschodzie powinno być jeszcze dość pogodnie i sucho.
O świcie temperatura bardzo zróżnicowana. Podczas, gdy na wschodzie wieścimy -2/0 stopni, to w centrum już około 2-3 kresek na plusie, a od Niziny Szczecińskiej po Dolny Śląsk nawet 5-6 st. C.
Wiatr umiarkowany, okresami nieco silniejszy, dochodzący w porywach do 35-55 km/h.
PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK I PIĄTEK
W czwartek pogoda pogorszy się już wszędzie.
Od Bałtyku po Tatry zapowiadamy duże i całkowite zachmurzenie, z bardzo małą ilością przejaśnień. Na domiar złego nie brakować ma słabych opadów deszczu i mżawki. Dopiero wieczorem nad Pomorze wejdzie prawdopodobnie bardziej zwarta struktura i deszcz przybierze na sile.
Bardzo ciepło: temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 2-4 stopni na Podlasiu, 7-8 w centrum do 9-11 kresek na zachodzie i południowym-zachodzie!
Wiatr wiać ma umiarkowanie, choć co jakiś czas jego porywy będą trochę mocniejsze i gdzieniegdzie osiągną 35-55 km/h.
W piątek bez większych zmian. Pochmurno, z szansą na jakiekolwiek przebłyski Słońca wyłącznie na Pomorzu i południu.
Całości dopełnią liczne opady deszczu. Najrzadziej padać ma na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, z kolei najczęściej na Pomorzu, gdzie od rana do wieczora napada nawet 10 mm wody.
Mimo deszczu niezmiennie będzie niezwykle ciepło: wieścimy od 5-8 stopni na Podkarpaciu, 9-10 w głębi kraju do 11-13 st. C. (!) na zachodzie, Śląsku i w Małopolsce.
Wiatr silny i porywisty, dochodzący do 45-60 km/h, a miejscami nawet 70 km/h.
FRONT ZA FRONTEM
W środę nad Polską obecne będą dwa fronty atmosferyczny.
Pierwszy mniej więcej do południa stacjonować ma w pasie od Mazur po Podkarpacie, Małopolskę, Górny Śląsk, a być może nawet Opolszczyznę. Spodziewamy się tam sporej dawki chmur, ze stopniowo zanikającymi opadami deszczu, a gdzieniegdzie, zwłaszcza na Podhalu i w Beskidzie Żywieckim także deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.
Przelotne opady mieszane nie wykluczone są również na Wybrzeżu. Poza tym dość pogodnie.
Po południu zamiana. Na wschód od linii Wisły deszcz zaniknie i zacznie pokazywać się Słońce. Z kolei nad województwa zachodnie i Pomorze nasunie się następne frontowa strefa całkowitego zachmurzenia, która pod wieczór wzdłuż granicy z Niemcami przyniesie pierwsze, niewielkie opady deszczu.
NIECO CHŁODNIEJ
Pomiędzy frontami nad nasz kraj spłynie na chwilę chłodne powietrze. W najcieplejszej chwili dnia prognozujemy od 1-2 stopni na Pojezierzu Pomorskim i w miejscowościach podgórskich, 3-4 w głębi kraju do 5 st. C. na Śląsku i Podkarpaciu.
Wiatr słaby i umiarkowany.
NOC Z POSTĘPUJĄCYM FRONTEM
W nocy front atmosferyczny z pełnym zachmurzeniem i słabymi opadami deszczu powoli przemieszczać będzie się na wschód. Do rana osiągnie mniej więcej linię Olsztyn-Płock-Katowice.
Tymczasem na wschodzie powinno być jeszcze dość pogodnie i sucho.
O świcie temperatura bardzo zróżnicowana. Podczas, gdy na wschodzie wieścimy -2/0 stopni, to w centrum już około 2-3 kresek na plusie, a od Niziny Szczecińskiej po Dolny Śląsk nawet 5-6 st. C.
Wiatr umiarkowany, okresami nieco silniejszy, dochodzący w porywach do 35-55 km/h.
PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK I PIĄTEK
W czwartek pogoda pogorszy się już wszędzie.
Od Bałtyku po Tatry zapowiadamy duże i całkowite zachmurzenie, z bardzo małą ilością przejaśnień. Na domiar złego nie brakować ma słabych opadów deszczu i mżawki. Dopiero wieczorem nad Pomorze wejdzie prawdopodobnie bardziej zwarta struktura i deszcz przybierze na sile.
Bardzo ciepło: temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 2-4 stopni na Podlasiu, 7-8 w centrum do 9-11 kresek na zachodzie i południowym-zachodzie!
Wiatr wiać ma umiarkowanie, choć co jakiś czas jego porywy będą trochę mocniejsze i gdzieniegdzie osiągną 35-55 km/h.
W piątek bez większych zmian. Pochmurno, z szansą na jakiekolwiek przebłyski Słońca wyłącznie na Pomorzu i południu.
Całości dopełnią liczne opady deszczu. Najrzadziej padać ma na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, z kolei najczęściej na Pomorzu, gdzie od rana do wieczora napada nawet 10 mm wody.
Mimo deszczu niezmiennie będzie niezwykle ciepło: wieścimy od 5-8 stopni na Podkarpaciu, 9-10 w głębi kraju do 11-13 st. C. (!) na zachodzie, Śląsku i w Małopolsce.
Wiatr silny i porywisty, dochodzący do 45-60 km/h, a miejscami nawet 70 km/h.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170
