Śnieg w większości Polski przejdzie do historii; źródło: se.pl |
Nowy Rok przyniósł prawie w całej Polsce odwilż. Słupki rtęci na ogół wskazały od 1 do 5 stopni ciepła. Na domiar złego niebo zasnuły chmury, nie brakowało mgieł i słabych opadów. Śnieg lokalnie zdążył już całkowicie zniknąć.
Jedynym miejscem, gdzie utrzymał się mróz są Bieszczady. Trafiliśmy idealnie z temperaturą dla tego rejonu, gdyż wynosiła ona średnio -4/-2 st. C. Oczywiście nie było tam mowy o żadnej odwilży, o jakiej słyszeliśmy na 99 procentach portali.
Zobaczmy, czy w piątek ocieplenie dojdzie i tam, czy może zagrozi nam ponownie zima.
SYTUACJA BARYCZNA
Europa podzieliła się pogodowo na dwa obszary.
Nad Skandynawią stacjonują liczne głębokie układy niskiego ciśnienia, które wpływają na pogodę w całej północnej, zachodniej i środkowej części naszego kontynentu. Wszędzie tam będzie intensywnie lało i mocno wiało.
Z kolei Bałkany i Basen Morza Śródziemnego to ten drugi obszar, gdzie znajduje się pogodny wyż. W związku z tym nie brakuje Słońca, w ogóle nie pada, ale jest dosyć chłodno, głównie w krajach południowo-wschodniej Europy.
CHMURY I DESZCZ
Jutrzejsze przedpołudnie zapowiada się bardzo nieprzyjemne, ponieważ w całym kraju będzie pochmurno. Jakieś drobne przejaśnienia pojawią się co najwyżej na południu. Na zachodzie, północy i w centrum okresami popada deszcz, zarówno przelotnie, jak i ciągle. Opady nie powinny być jednak intensywne.
W drugiej części dnia front z deszczem dojdzie ostatecznie na wschód. Na Podkarpaciu, gdzie zalegać mają zimne masy powietrza może również popadać marznący deszcz ze śniegiem. Na drogach i chodnikach bardzo ślisko! Jednocześnie od Pomorza deszcz zacznie słabnąć i zanikać, a w jego miejsce wejdą rozpogodzenia. Oceniamy, że do wieczora strefa pogodnego nieba osiągnie Dolny Śląsk, centrum i Podlasie.
BARDZO CIEPŁO
Piątek zapisze się jeszcze cieplej. Najchłodniej cały czas na Podkarpaciu - około zera, a w Bieszczadach nawet 3 stopnie na minusie. Na północnym-wschodzie, Lubelszczyźnie i w centrum 2-4 st. C., 5 w głębi kraju do 6-8 kresek na zachodzie, Pomorzu i w Małopolsce (bez rejonu Krynicy-Zdrój).
Wiatr silny i porywisty, dochodzący w porywach do 50-70 km/h, a nad morzem nawet do 80-90 km/h, a być może aż 100 km/h.
NOC Z PRZELOTNYMI OPADAMI
W nocy pogoda stanie się bardziej wyrównana. W całej Polsce wieścimy umiarkowane i duże zachmurzenie z większymi przejaśnieniami. Czasami, szczególnie na południu, wschodzie i północy pojawią się słabe i przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a w miejscowościach podgórskich także śniegu.
Nad ranem na termometrach zobaczymy od -3/-1 stopnia na południu Podkarpacia, Małopolski i Górnego Śląska, 0-2 w głębi kraju do 3-4 st. C. na Wybrzeżu.
Wiatr cały czas wiać ma mocno i porywiście, osiągając prędkość 60-80 km/h, a gdzieniegdzie nawet 90 km/h.
PROGNOZA POGODY NA WEEKEND
Sobota nieciekawie zacznie się na wschodzie i północy, gdzie spodziewamy się niewielkiego deszczu ze śniegiem bądź deszczu. Poza tym bez opadów, ale z przewagą chmur na niebie, zwłaszcza na Śląsku i w Małopolsce.
Po południu bez zmian. Na przelotne opady mieszane możemy liczyć głównie na północy, ale nie wykluczamy, iż coś trafi się też na wschodzie i w centrum.
Z kolei na południu i zachodzie powinno być w miarę spokojnie. Dopiero pod wieczór nad Śląsk nadciągnie front atmosferyczny i zacznie tam padać śnieg.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 0 st. C. na Podhalu i w Bieszczadach, 1-2 na Mazurach i południowym-wschodzie do 4-5 stopni ciepła na zachodzie i Wybrzeżu.
Wiatr powieje mocno, wręcz porywiście, do 60-80 km/h.
Aktualne prognozy wskazują, iż w nocy z soboty na niedzielę od Śląska po Podkarpacie przejdą dość intensywne opady śniegu, powodujące przyrost pokrywy śnieżnej o 5-10 centymetrów, zwłaszcza w miejscowościach podgórskich i na południowym-wschodzie.
W niedzielę na południu w dalszym ciągu zapowiadamy opady śniegu, ale już nie ciągłe, a przelotne. Okresami popada mocno i być może pokrywa śnieżna wzbogaci się o kolejne 5 centymetrów.
Na pozostałym obszarze RP zobaczymy więcej Słońca, ale słaby śnieg bądź deszcz ze śniegiem i tak miejscami popada. Najczęściej na zachodzie, a najrzadziej w województwach północnych.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 0-1 stopnia na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, 2-3 w głębi kraju do 4-5 st. C. na północnym-zachodzie.
Wiatr umiarkowany i dość silny, dochodzący w porywach do 45-65 km/h. Tam, gdzie wystąpią opady śniegu, spowoduje zawieje i zamiecie śnieżne.
Jedynym miejscem, gdzie utrzymał się mróz są Bieszczady. Trafiliśmy idealnie z temperaturą dla tego rejonu, gdyż wynosiła ona średnio -4/-2 st. C. Oczywiście nie było tam mowy o żadnej odwilży, o jakiej słyszeliśmy na 99 procentach portali.
Zobaczmy, czy w piątek ocieplenie dojdzie i tam, czy może zagrozi nam ponownie zima.
SYTUACJA BARYCZNA
Europa podzieliła się pogodowo na dwa obszary.
Nad Skandynawią stacjonują liczne głębokie układy niskiego ciśnienia, które wpływają na pogodę w całej północnej, zachodniej i środkowej części naszego kontynentu. Wszędzie tam będzie intensywnie lało i mocno wiało.
Z kolei Bałkany i Basen Morza Śródziemnego to ten drugi obszar, gdzie znajduje się pogodny wyż. W związku z tym nie brakuje Słońca, w ogóle nie pada, ale jest dosyć chłodno, głównie w krajach południowo-wschodniej Europy.
CHMURY I DESZCZ
Jutrzejsze przedpołudnie zapowiada się bardzo nieprzyjemne, ponieważ w całym kraju będzie pochmurno. Jakieś drobne przejaśnienia pojawią się co najwyżej na południu. Na zachodzie, północy i w centrum okresami popada deszcz, zarówno przelotnie, jak i ciągle. Opady nie powinny być jednak intensywne.
W drugiej części dnia front z deszczem dojdzie ostatecznie na wschód. Na Podkarpaciu, gdzie zalegać mają zimne masy powietrza może również popadać marznący deszcz ze śniegiem. Na drogach i chodnikach bardzo ślisko! Jednocześnie od Pomorza deszcz zacznie słabnąć i zanikać, a w jego miejsce wejdą rozpogodzenia. Oceniamy, że do wieczora strefa pogodnego nieba osiągnie Dolny Śląsk, centrum i Podlasie.
BARDZO CIEPŁO
Piątek zapisze się jeszcze cieplej. Najchłodniej cały czas na Podkarpaciu - około zera, a w Bieszczadach nawet 3 stopnie na minusie. Na północnym-wschodzie, Lubelszczyźnie i w centrum 2-4 st. C., 5 w głębi kraju do 6-8 kresek na zachodzie, Pomorzu i w Małopolsce (bez rejonu Krynicy-Zdrój).
Wiatr silny i porywisty, dochodzący w porywach do 50-70 km/h, a nad morzem nawet do 80-90 km/h, a być może aż 100 km/h.
NOC Z PRZELOTNYMI OPADAMI
W nocy pogoda stanie się bardziej wyrównana. W całej Polsce wieścimy umiarkowane i duże zachmurzenie z większymi przejaśnieniami. Czasami, szczególnie na południu, wschodzie i północy pojawią się słabe i przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a w miejscowościach podgórskich także śniegu.
Nad ranem na termometrach zobaczymy od -3/-1 stopnia na południu Podkarpacia, Małopolski i Górnego Śląska, 0-2 w głębi kraju do 3-4 st. C. na Wybrzeżu.
Wiatr cały czas wiać ma mocno i porywiście, osiągając prędkość 60-80 km/h, a gdzieniegdzie nawet 90 km/h.
PROGNOZA POGODY NA WEEKEND
Sobota nieciekawie zacznie się na wschodzie i północy, gdzie spodziewamy się niewielkiego deszczu ze śniegiem bądź deszczu. Poza tym bez opadów, ale z przewagą chmur na niebie, zwłaszcza na Śląsku i w Małopolsce.
Po południu bez zmian. Na przelotne opady mieszane możemy liczyć głównie na północy, ale nie wykluczamy, iż coś trafi się też na wschodzie i w centrum.
Z kolei na południu i zachodzie powinno być w miarę spokojnie. Dopiero pod wieczór nad Śląsk nadciągnie front atmosferyczny i zacznie tam padać śnieg.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 0 st. C. na Podhalu i w Bieszczadach, 1-2 na Mazurach i południowym-wschodzie do 4-5 stopni ciepła na zachodzie i Wybrzeżu.
Wiatr powieje mocno, wręcz porywiście, do 60-80 km/h.
Aktualne prognozy wskazują, iż w nocy z soboty na niedzielę od Śląska po Podkarpacie przejdą dość intensywne opady śniegu, powodujące przyrost pokrywy śnieżnej o 5-10 centymetrów, zwłaszcza w miejscowościach podgórskich i na południowym-wschodzie.
W niedzielę na południu w dalszym ciągu zapowiadamy opady śniegu, ale już nie ciągłe, a przelotne. Okresami popada mocno i być może pokrywa śnieżna wzbogaci się o kolejne 5 centymetrów.
Na pozostałym obszarze RP zobaczymy więcej Słońca, ale słaby śnieg bądź deszcz ze śniegiem i tak miejscami popada. Najczęściej na zachodzie, a najrzadziej w województwach północnych.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 0-1 stopnia na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, 2-3 w głębi kraju do 4-5 st. C. na północnym-zachodzie.
Wiatr umiarkowany i dość silny, dochodzący w porywach do 45-65 km/h. Tam, gdzie wystąpią opady śniegu, spowoduje zawieje i zamiecie śnieżne.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 1702
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 1702