czwartek, 19 marca 2015

OSTATNI W MIARĘ POGODNY DZIEŃ

Czwartek zapisał się w Polsce na ogół słonecznie. Tylko na południowym-wschodzie zbierały się od czasu do czasu chmury, z których przy granicy z Ukrainą padał słaby deszcz.Było też dość ciepło: od 5 stopni w Bieszczadach, 8-10 w centrum do 11-13 kresek na zachodzie, Pomorzu i Kujawach.Pora teraz zobaczyć, czy jutro, w dzień wystąpienia w naszym kraju częściowego zaćmienia Słońca aura także dopisze.


Specjalnie dla Państwa poniżej przedstawiamy jego szczegółowy plan w większych miastach: czas trwania, maksymalne natężenie i maksymalne zakrycie tarczy słonecznej. Zachęcamy do obserwowania, ale tylko w specjalnych filtrach lub okularach. 
Na kolejne zaćmienie przyjdzie nam czekać dość długo, bo aż do sierpnia 2026 roku. 

Białystok - 9:51-12:10, max 11:00, 66 proc.
Bydgoszcz - 9:44-12:04, max 10:54, 71 proc.
Gdańsk - 9:46-12:06, max 10:55, 73 proc.
Kraków - 9:43-12:03, max 10:52, 63 proc.
Łódź - 9:44-12:04, max 10:53, 67 proc.
Poznań - 9:42-12:02, max 10:51, 71 proc.
Szczecin - 9:41-12:00, max 10:49, 75 proc.
Warszawa - 9:47-12:07, max 10:53, 66 proc.
Wrocław - 9:41-12:01, max 10:50, 68 proc.

SYTUACJA BARYCZNA
Prawie cała Europa w dalszym ciągu pozostaje pod wpływem rozległych wyżów, rozciągających się od Atlantyku po Rosję. Wiele jest więc krajów, gdzie jest ciepło i słonecznie.
Niestety sielanka nie może trwać długo i nasz kontynent od północy i południa zaczynają powoli podgryzać niże i fronty atmosferyczne z chmurami i opadami, które w najbliższych dniach ogarną praktycznie całą Europę. 
Jutro ograniczą się one jeszcze do Skandynawii, Bałkanów, Wysp Brytyjskich, Francji, Hiszpanii i Portugalii. 

SPOKOJNIE
Jutro czeka nas całkiem miła pogoda.
Przed południem na ogół będzie słonecznie i sucho, gdzieniegdzie wręcz bezchmurnie. Tylko na Pomorzu i południowym-wschodzie może pojawiać się więcej chmur, ale niegroźnych.
Po południu na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i w górach cały czas będziemy mieli do czynienia z umiarkowanym, okresami dużym zachmurzeniem. 
Kolejna strefa chmur na dobre wkroczy od Pomorza i do wieczora osiągnie linię Opole-Warszawa-Białystok. Na szczęście pierwsze opady pojawią się dopiero po zachodzie Słońca na Wybrzeżu.
Najpogodniej do końca dnia będzie w województwie śląskim, zachodzie małopolskiego i świętokrzyskiego, na południu i w centrum mazowieckiego.
CIEPŁO
Temperatura jutro nie ulegnie większym zmianom. 
Maksymalnie przewidujemy od 7-8 stopni na Podhalu i Podkarpaciu, 9 na Lubelszczyźnie, Kielecczyźnie i w Małopolsce, 10 w centrum do 11-12 st. C. w województwach zachodnich i północnych.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie. 

W NOCY POGORSZENIE POGODY
W nocy pogodne pozostaną już tylko dzielnice południowe i południowo-wschodnie.
Poza tym zachmurzenie całkowite i na północy zaczną pojawiać się słabe, ale ciągłe opady deszczu bądź mżawki.
Rano lekki mróz do -2 stopni pojawi się tylko w miejscowościach podgórskich. Poza tym 0-2 st. C. do 3 kresek ciepła na Żuławach.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

PROGNOZA POGODY NA WEEKEND
Sobota fatalnie zapowiada się na północy, gdzie przez cały dzień będzie pochmurno i nie zabraknie opadów deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym. W drugiej części dnia, wraz ze spadkiem temperatury, deszcz zacznie powoli przechodzić w deszcz ze śniegiem, a w końcu w sam śnieg. Najwcześniej stanie się to na Pojezierzu Pomorskim w rejonie Wieżycy i Wejherowa.
W głębi kraju nie powinno jeszcze padać i od czasu do czasu pojawi się Słońce. 
Na przeważającym obszarze RP wczesnym popołudniem będzie bardzo ciepło - od 10 do nawet 13 kresek. Jedynie na północy, gdzie zaznaczy się już front atmosferyczny znacznie chłodniej - w okolicach Rozewia co najwyżej 3-4 stopnie.
Wiatr słaby i umiarkowany. 

W nocy z soboty na niedzielę front z opadami deszczu i śniegu przesunie się wgłąb kraju i do rana dotrze na południe. Gdzieniegdzie krajobrazy się zabielą.

Niedzielne przedpołudnie na ogół zapowiada się już pogodnie. Tylko na południu pozostaną chmury z opadami deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu Okresami może popadać mocniej, głównie w Małopolsce. 
W drugiej części dnia bez większych zmian. Przewaga ładnej aury, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem. Wyłącznie krańce południowe i południowo-wschodnie zostaną pod chmuram, niosącymi w dalszym ciągu stopniowo zanikające opady deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.
Na jeden dzień zrobi się bardzo zimno. Około godziny 13 słupki rtęci pokażą od 0 stopni na Pogórzu Karpackim i Suwalszczyźnie, 1-3 w głębi kraju do 4-5 st. C. na zachodzie.
Wiatr umiarkowany. 

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE. 
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702

Komentarze