Czwartek nie był już taki słoneczny, jak ostatnie dni. Na przeważającym obszarze RP niebo zaczęło przykrywać coraz więcej chmur, które przynosiły słabe i umiarkowane opady deszczu zarówno o charakterze ciągłym, jak i przelotnym.
Jeśli chodzi o temperaturę, to w dalszym ciągu nie mieliśmy prawa na nią narzekać. Najchłodniej było na Helu - 8 stopni. W centrum już 13-15, a na południowym-wschodzie aż 18-20! Najcieplejszy okazał się Przemyśl, gdzie słupek rtęci zatrzymał się na 21 st. C.!
Pora teraz zobaczyć, co ciekawego wydarzy się w pogodzie jutro i podczas weekendu.
SYTUACJA BARYCZNA
Od Islandii, przez Polskę po Włochy i Grecję roi się od niżów i frontów atmosferycznych, które sprowadzają znacznie chłodniejsze masy powietrza, chmury, wiatr, opady deszczu, okresami intensywne i burze.
Na wschód i zachód od nizów stacjonują z kolei układy wysokiego ciśnienia, które zapewniają spokojną aurę, z umiarkowaną temperaturą i rozpogodzeniami między innymi w Rosji, na Białorusi, Ukrainie, a także lokalnie w Hiszpanii, Portugalii i we Francji.
NIESPOKOJNIE
Jutro w pierwszej części dnia bez opadów, z przebłyskami Słońca będzie tylko gdzieniegdzie nad morzem, na wschodzie i południowym-wschodzie. Poza tym pochmurno z opadami deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym.
Po południu od Pomorza po Śląsk cały czas pochmurno i deszczowo, ale na szczęście opady od zachodu powinny stopniowo zanikać i prawdopodobnie pokaże się jeszcze Słońce.
Nieźle będzie również wzdłuż wschodniej granicy, gdzie do wieczora utrzymać powinna się spokojna aura, z rozpogodzeniami.
Tymczasem mniej więcej w pasie od Wielkich Jezior Mazurskich, przez Mazowsze po wschodnią Małopolskę (+/- 70 km na wschód i zachód) na skutek zbieżności wiatrów pojawi się głęboka konwekcja.
Rozwinie się w związku z tym sporo konwekcyjnych komórek, najpierw pojedynczych, ale z czasem łączących się być może w klastry, w obrębie których pojawią się intensywne opady deszczu nawet do 5-15 mm, wyładowania atmosferyczne, a także silne podmuchy wiatru do 60-70 km/h.
Ze względu na słabe warunki kinematyczne zjawiska będą przesuwać się powoli.
OD 6 DO 20 STOPNI
Najchłodniej będzie jutro na Pomorzu Gdańskim i Kujawach - zaledwie 6-7 stopni. Na zachodzie, Śląsku i w centrum zmierzymy od 8 do 12 kresek, 13-15 w Krakowie, Olsztynie i Suwałkach, 17 w Warszawie do nawet 18-20 st. C. w województwie świętokrzyskim, lubelskim, podkarpackim i na wschodzie małopolskiego.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.
W NOCY DESZCZ NA WSCHODZIE
Wieczorem burze zaczną zanikać, ale przez całą noc w pasie od Mazur po Małopolskę i Podkarpacie pozostaną po nich chmury i opady deszczu, okresami dość intensywne. Sądzimy, iż spadnie od 5 do 10 mm wody, najwięcej na Warmii i Mazowszu.
Tymczasem na zachodzie i Śląsku cała noc upłynie pogodnie i sucho. Dopiero rano na południowym-zachodzie znowu przelotnie popada deszcz, a w Sudetach śnieg.
O świcie termometry pokażą od 0-2 stopni na Pojezierzu Pomorskim i w miejscowościach podgórskich, 3-4 w głębi kraju do 5-7 kresek na wschodzie.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, w strefie opadów nieco mocniej, w porywach do 50-60 km/h.
PROGNOZA POGODY NA WEEKEND
W sobotę w pierwszej części dnia na wschodzie niezmiennie pochmurno i deszczowo.
Na pozostałym obszarze RP pojawi się więcej przejaśnień, ale przelotny deszcz i tak może wystąpić.
Po południu bez większych zmian: wzdłuż granicy z Białorusią i Ukrainą chmury i deszcz, ale na szczęście stopniowo słabnący.
Jeśli chodzi o resztę kraju, to przewidujemy tam zachmurzenie umiarkowane i duże i od czasu do czasu lekki, lokalny deszczyk.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 4-7 stopni od Podlasia po Podkarpacie, 8-9 na Pomorzu i Pogórzu Karpackim do 10-12 st. C. w głębi kraju.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W niedzielę, zgodnie z naszymi przypuszczeniami, wędrówkę nad Polską rozpocznie następny front atmosferyczny z chmurami i opadami deszczu, ale na szczęście niezbyt obfitymi.
Zaznaczy się on jednak na razie tylko na zachodzie, Kujawach i Pomorzu. Poza tym powinno być jeszcze w miarę pogodnie.
Przed frontem popłynie ponownie cieplejsza masa powietrza, więc na moment zrobi się przyjemnie ciepło: termometry na zachodzie i Śląsku pokażą nawet 13-15 stopni Celsjusza! W centrum zapowiadamy 10-12, a na Mazurach i w rejonie Zatoki Gdańskiej 7-9 kresek.
Wiatr umiarkowany.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702