W ciągu ostatnich kilku tygodni na świecie doszło do kilkunastu przypadków powstania dużych burz piaskowych. Występują one nie tylko w zwyczajowych miejscach jak półwysep Arabski, ale też w Chinach i o dziwo również w pobliskiej nam Białorusi. Czy mamy do czynienia z kolejnym niewytłumaczalnym fenomenem pogodowym?
Naukowcy zastanawiają się jak mogło dojść do burz piaskowych w miastach oddalonych od pustyni o tysiące kilometrów. Jedynie Chiny doświadczyły w tym roku aż czterech potężnych burz piaskowych. W trakcie zjawiska bardzo szybko spada widoczność, niekiedy do kilku metrów. Pojawienie się takiego fenomenu pogodowego wiąże się z tego powodu z poważnymi utrudnieniami transportowymi.
Spektakularnym przypadkiem sprzed kilku dni jest zjawisko, które spotkało 13 kwietnia bieżącego roku, białoruskie miasto Soligorsk, znajdujące się na południe od Mińska. Wcześniej takie obrazy widywaliśmy tylko w krajach pustynnych. Miejscowi synoptycy twierdzą, że piasek przywiał zimny front powietrzny znad Ukrainy.
Specjaliści od meteorologii usiłują ustalić dlaczego burze piaskowe zaczęły się pojawiać w miejscach gdzie nigdy ich nie widywano. Według jednej z koncepcji zmiany klimatu powodują, że zwiększają się obszary utrzymującego się ciepła, co może narażać na wystąpienie burz piaskowych miejsca dotychczas ich nie doświadczające.