Za nami kolejny dzień marnej pogody. Większość naszego kraju przykryta jest chmurami, a Słońce pojawia się jedynie punktowo. Z tych chmur gdzieniegdzie pojawia się deszcz. Aktualnie pada na Podlasiu, a burzowe chmury krążą przy wschodniej i południowo-wschodniej granicy. Przejaśnienia pojawiają się od Karkonoszy po Pomorze Gdańskie. W nocy deszcz w dalszym ciągu będzie pojawiał się na wschód od Wisły. Czy we wtorek czeka nas poprawa pogody? A może wręcz przeciwnie? Szczegóły poniżej.
SYTUACJA BARYCZNA W POŁUDNIE (źródło: http://www.knmi.nl/)
POŁUDNIE I WSCHÓD Z BURZAMI
Jutro od rana czeka nas sporo chmur, z których na wschodzie popada deszcz, a na Podhalu i Warmii mogą przejść ulewy. Jednak nie wszędzie poranek zapowiada się tak tragicznie. Otóż na Wybrzeżu, Pomorzu, w Wielkopolsce i na Kujawach możemy liczyć na sporo przejaśnień.
Z biegiem dnia opady na południu kraju będą przybierać na sile. Ulewy z Podhala rozszerzą się na całą Małopolskę i Podkarpacie i Śląsk. Najmocniejszych opadów należy spodziewać się w górach. Około południa na wschodzie i częściowo na południu zaczną pojawiać się burze. Zjawiska będą gwałtowne, z deszczem do 30 mm, wiatrem do 80-90 km/h. Możliwy także grad o średnicy 1-2 cm. Burze w połączeniu z przedpołudniowymi opadami mogą doprowadzić do powstania tzw. powodzi błyskawicznej. Poza tym na zachodzie i północy można liczyć na sporo rozpogodzeń.
Im bliżej wieczoru tym strefa objęta opadami deszczu będzie się zmniejszać, choć w dalszym ciągu intensywne opady będą występować na krańcach południowych i wschodnich. Przelotne opady i niewielkie burze pojawią się w centrum.
Przez całą dobę w rejonach górskich Podkarpacia, Małopolski i częściowo Śląska może spaść nawet do 30-40 mm wody, co może doprowadzić do lokalnych wezbrań rzek. Należy również pamiętać, że burze są zjawiskami lokalnymi, co oznacza, że w jednej miejscowości przejdzie ulewa z prawdziwego zdarzenia, a kilka kilometrów dalej jedynie pokropi. W każdym razie prosimy o zachowanie ostrożności i śledzenie wiadomości pogodowych.
CIEPŁY WSCHÓD
Tradycyjnie od kilku dni najniższa temperatura zapanuje w rejonach podgórskich, bo tam jedynie 13-14 stopni, a nad morzem ok 15 kresek powyżej zera. Na pozostałym obszarze cieplej. Przewidujemy 16-18 st.C na zachodzie i południowym-zachodzie, 19 na północy, 20-21 stopni w centrum do 24-25 stopni na na krańcach wschodnich, gdzie zrobi się parno i duszno. Wiatr słaby i umiarkowany, w czasie burz silny i porywisty.
ULEW CIĄG DALSZY
O ile noc na zachodzie i północy zapowiada się pogodnie, a miejscami wręcz bezchmurnie, o tyle tak wspaniale na wschodzie i południu już nie będzie. Cała ściana wschodnia znajdzie się w strugach deszczu. Ulewy w dalszym ciągu będą skupiać się na terenach górskich Podkarpacia i Małopolski, gdzie do rana dopada kolejne 10-15 mm, a lokalnie nawet jeszcze więcej. Jednak z biegiem nocy opady będą bardzo powoli odsuwać się za naszą wschodnią i południową granicę jednocześnie zmniejszając na sile.
Jeśli chodzi o temperaturę to ta na pewno nie będzie spełniać naszych oczekiwań. Prognozujemy od 7 stopni na północy do 11-12 tuż przy granicy z Ukrainą. Na pozostałym obszarze temperatura wyrównana- mniej więcej 9-10 stopni Celsjusza.
JAKA POGODA W KOLEJNYCH DNIACH?
Środa w dalszym ciągu deszczowa na wschodzie. Tym razem najmocniejsze opady skupią się na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, częściowo Małopolsce i południu Podlasia. Przelotnie może popadać wzdłuż południowej granicy i na Pomorzu Zachodnim. W całym kraju zachmurzenie duże, z niewielkimi przejaśnieniami na północy i zachodzie.
Temperatura zupełnie nie będzie przypominała końcówki maja. W najcieplejszym momencie dnia, jeśli można go tak nazwać, odnotujemy zaledwie 8-9 stopni na południowym-wschodzie. 12 kresek powyżej zera prognozujemy na południu, wschodzie i nad morzem, najcieplej na Kujawach i w Wielkopolsce- tam 16 stopni. W centrum ok. 14 stopni. Umiarkowany wiatr z kierunków północnych spotęguje odczucie chłodu.
Czwartek zapowiada się lepiej niż poprzedzające go dni. W końcu przestanie padać na wschodzie, a nawet pojawi się tam Słońce. Tym razem nieco gorzej na zachodzie. Tam możliwy przelotny deszcz i niewielkie burze.
Temperatura nieco lepsza niż w środę, choć nadal nie będzie zachwycająco wysoka. Około godziny 15 na termometrach ujrzymy od 14 stopni na Pogórzu, 15 na południu, wschodzie i północy, 16-17 w centrum do ok. 20 stopni Celsjusza na zachodzie.
Podsumowując, mieszkańców województw południowo-wschodnich czeka niespecjalnie przyjemny okres w pogodzie. Intensywny deszcz może doprowadzić do wielu podtopień, a lokalne rzeki mogą wystąpić z brzegu. Dlatego apelujemy o ostrożność i szczególne bezpieczeństwo.
Jednocześnie chcemy przeprosić za brak aktualizacji ostrzeżeń i prognozy burz, ale jeden z administratorów w najbliższych dniach będzie niedyspozycyjny, co prowadzi do lekkiego paraliżu na naszym blogu. Jednak myślę, że w prognozie zawarte są wszystkie szczegóły dot. najbliższych godzin. Mam nadzieję, że sprostamy Państwa oczekiwaniom. W razie potrzeby uruchomimy relację live, w której zostaną wydane ostrzeżenia i na bieżąco będzie można śledzić sytuację pogodową w naszym kraju.
SYTUACJA BARYCZNA W POŁUDNIE (źródło: http://www.knmi.nl/)
POŁUDNIE I WSCHÓD Z BURZAMI
Jutro od rana czeka nas sporo chmur, z których na wschodzie popada deszcz, a na Podhalu i Warmii mogą przejść ulewy. Jednak nie wszędzie poranek zapowiada się tak tragicznie. Otóż na Wybrzeżu, Pomorzu, w Wielkopolsce i na Kujawach możemy liczyć na sporo przejaśnień.
Z biegiem dnia opady na południu kraju będą przybierać na sile. Ulewy z Podhala rozszerzą się na całą Małopolskę i Podkarpacie i Śląsk. Najmocniejszych opadów należy spodziewać się w górach. Około południa na wschodzie i częściowo na południu zaczną pojawiać się burze. Zjawiska będą gwałtowne, z deszczem do 30 mm, wiatrem do 80-90 km/h. Możliwy także grad o średnicy 1-2 cm. Burze w połączeniu z przedpołudniowymi opadami mogą doprowadzić do powstania tzw. powodzi błyskawicznej. Poza tym na zachodzie i północy można liczyć na sporo rozpogodzeń.
Im bliżej wieczoru tym strefa objęta opadami deszczu będzie się zmniejszać, choć w dalszym ciągu intensywne opady będą występować na krańcach południowych i wschodnich. Przelotne opady i niewielkie burze pojawią się w centrum.
Przez całą dobę w rejonach górskich Podkarpacia, Małopolski i częściowo Śląska może spaść nawet do 30-40 mm wody, co może doprowadzić do lokalnych wezbrań rzek. Należy również pamiętać, że burze są zjawiskami lokalnymi, co oznacza, że w jednej miejscowości przejdzie ulewa z prawdziwego zdarzenia, a kilka kilometrów dalej jedynie pokropi. W każdym razie prosimy o zachowanie ostrożności i śledzenie wiadomości pogodowych.
CIEPŁY WSCHÓD
Tradycyjnie od kilku dni najniższa temperatura zapanuje w rejonach podgórskich, bo tam jedynie 13-14 stopni, a nad morzem ok 15 kresek powyżej zera. Na pozostałym obszarze cieplej. Przewidujemy 16-18 st.C na zachodzie i południowym-zachodzie, 19 na północy, 20-21 stopni w centrum do 24-25 stopni na na krańcach wschodnich, gdzie zrobi się parno i duszno. Wiatr słaby i umiarkowany, w czasie burz silny i porywisty.
ULEW CIĄG DALSZY
O ile noc na zachodzie i północy zapowiada się pogodnie, a miejscami wręcz bezchmurnie, o tyle tak wspaniale na wschodzie i południu już nie będzie. Cała ściana wschodnia znajdzie się w strugach deszczu. Ulewy w dalszym ciągu będą skupiać się na terenach górskich Podkarpacia i Małopolski, gdzie do rana dopada kolejne 10-15 mm, a lokalnie nawet jeszcze więcej. Jednak z biegiem nocy opady będą bardzo powoli odsuwać się za naszą wschodnią i południową granicę jednocześnie zmniejszając na sile.
Jeśli chodzi o temperaturę to ta na pewno nie będzie spełniać naszych oczekiwań. Prognozujemy od 7 stopni na północy do 11-12 tuż przy granicy z Ukrainą. Na pozostałym obszarze temperatura wyrównana- mniej więcej 9-10 stopni Celsjusza.
JAKA POGODA W KOLEJNYCH DNIACH?
Środa w dalszym ciągu deszczowa na wschodzie. Tym razem najmocniejsze opady skupią się na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, częściowo Małopolsce i południu Podlasia. Przelotnie może popadać wzdłuż południowej granicy i na Pomorzu Zachodnim. W całym kraju zachmurzenie duże, z niewielkimi przejaśnieniami na północy i zachodzie.
Temperatura zupełnie nie będzie przypominała końcówki maja. W najcieplejszym momencie dnia, jeśli można go tak nazwać, odnotujemy zaledwie 8-9 stopni na południowym-wschodzie. 12 kresek powyżej zera prognozujemy na południu, wschodzie i nad morzem, najcieplej na Kujawach i w Wielkopolsce- tam 16 stopni. W centrum ok. 14 stopni. Umiarkowany wiatr z kierunków północnych spotęguje odczucie chłodu.
Czwartek zapowiada się lepiej niż poprzedzające go dni. W końcu przestanie padać na wschodzie, a nawet pojawi się tam Słońce. Tym razem nieco gorzej na zachodzie. Tam możliwy przelotny deszcz i niewielkie burze.
Temperatura nieco lepsza niż w środę, choć nadal nie będzie zachwycająco wysoka. Około godziny 15 na termometrach ujrzymy od 14 stopni na Pogórzu, 15 na południu, wschodzie i północy, 16-17 w centrum do ok. 20 stopni Celsjusza na zachodzie.
Podsumowując, mieszkańców województw południowo-wschodnich czeka niespecjalnie przyjemny okres w pogodzie. Intensywny deszcz może doprowadzić do wielu podtopień, a lokalne rzeki mogą wystąpić z brzegu. Dlatego apelujemy o ostrożność i szczególne bezpieczeństwo.
Jednocześnie chcemy przeprosić za brak aktualizacji ostrzeżeń i prognozy burz, ale jeden z administratorów w najbliższych dniach będzie niedyspozycyjny, co prowadzi do lekkiego paraliżu na naszym blogu. Jednak myślę, że w prognozie zawarte są wszystkie szczegóły dot. najbliższych godzin. Mam nadzieję, że sprostamy Państwa oczekiwaniom. W razie potrzeby uruchomimy relację live, w której zostaną wydane ostrzeżenia i na bieżąco będzie można śledzić sytuację pogodową w naszym kraju.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702