poniedziałek, 21 stycznia 2019

W POLSCE ŚNIEGU NIE LEŻY ZA DUŻO. KIEDY MOŻE GO PRZYBYĆ?

Pokrywa śnieżna na nizinach w Polsce rzadko gdzie przekracza 5 cm, najczęściej notujemy około 1/2 cm lub śladowe ilości białego puchu. A są takie miejsca, prawie na 50 % powierzchni kraju, gdzie śniegu nie ma w ogóle. Najwięcej jest go natomiast na północnym-wschodzie i oczywiście na Przedgórzu Karpackim i w górach. W Białymstoku leży 11 cm, natomiast w Suwałkach 10 cm. Pokrywa śnieżna utrzymuje się tam od 2/3 stycznia. Sporo białego puchu mamy także w Lublinie - 8 cm. Jeśli chodzi o Przedgórze Karpackie i góry to śniegu jest tam w przeciwieństwie do reszty Polski bardzo dużo. W Zakopanym mamy 57 cm, w Lesku 17 cm. Na wyżej położonych obszarach jeszcze więcej nawet około 70/100 cm. Na Kasprowym Wierchu pokrywa śnieżna przekracza 220 cm.

Śniegu w ciągu następnych 2 dni nie przybędzie za dużo. Jeśli popada to symbolicznie na krańcach północnych, lokalnie na wschodzie, a w środę także na południowym-wschodzie i na krańcach południowych Polski. W tym czasie nie spadnie więcej niż 1/2 cm.

W nocy z środy/czwartek i w czwartek (24.01) słabe opady śniegu mogą pojawić się najpierw w górach a następnie na południu Polski (niziny). Nie powinno spaść więcej niż 1/3 cm śniegu.

Szanse na przyrost pokrywy śnieżnej będziemy mieli w piątek, ale to jeszcze nie takie pewne. Mogłoby spaść więcej śniegu na południowym-wschodzie i na krańcach wschodnich Polski, ale maksymalnie do 3/5 cm. Na pozostałym obszarze raczej by tylko poprószyło do około 1 cm. 


ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze