środa, 23 stycznia 2019

ZBLIŻAJĄ SIĘ OPADY ŚNIEGU, KTÓRE OBEJMĄ SWYM ZASIĘGIEM POŁUDNIE, CENTRUM I WSCHÓD POLSKI.

W przeważającej części Polski temperatury ujemne utrzymujące się przez całą dobę, notujemy od soboty/niedzieli (19/20.01). Natomiast w tym czasie padało bardzo rzadko. Jeśli opady się pojawiły to były "symboliczne" i raczej przelotne. W ciągu ostatnich 3 dni nie spadło więcej niż 1-3 cm śniegu. Więc zabielone krajobrazy mamy przede wszystkim miejscami na północy, w centrum, na południowym-wschodzie i wschodzie kraju. W tym ostatnim regionie leży najwięcej białego puchu, który utrzymuje się od początku stycznia. Jeśli chodzi o zachód i południowy-zachód Polski, to raczej śniegu tam nie "zobaczymy", chociaż bardzo lokalnie jest biało. Śniegu przybędzie w najbliższą noc z czwartku/piątek oraz w piątek w ciągu dnia.

Opady śniegu podrzuci ośrodek niskiego ciśnienia, który przywędruje do naszego kraju z południa i z południowego-wschodu Europy. Będzie to dość płytki niż, z niezbyt aktywnym frontem atmosferycznym, więc opady nie będą aż tak bardzo intensywne.
Śnieg prószyć na południu i południowym-wschodzie kraju może już w czwartek (24.01) w ciągu dnia. Ale nie spadnie więcej niż 1/2 cm i to lokalnie. Większe opady wkroczą nad terytorium Polski dopiero w nocy z czwartku/piątek. Do piątkowego poranka strefa z opadami obejmie woj. Podkarpackie, Małopolskie, Świętokrzyskie i Lubelskie, być może także Śląskie, Łódzkie, Opolskie i południową część Mazowsza. Około południa sypać będzie w pasie od woj. Śląskiego i Opolskiego przez centrum aż po środkowy wschód kraju. Prawdopodobnie na południowym-wschodzie przestanie już padać. Po południu strefa z opadami powoli przesuwać się będzie na północny-wschód kraju. Wieczorem sypać powinno jeszcze na północnym-wschodzie i lokalnie/przelotnie w wąskiej strefie rozciągającej się od zachodniej cz. Dolnego-Śląska, wschodniej cz. woj. Opolskiego przez wschodnią Wielkopolskę, zachodnią cz. Ziemi Łódzkiej aż po wschodnie Mazowsze, zachodnią cz. Kujaw. (Chociaż te opady w tej strefie nie są aż takie pewne, mogą zaniknąć szybciej)

Na północnym-wschodzie przestanie padać w drugiej części nocy i nad ranem w sobotę (26.01). Na wschodzie, południu, oraz w centrum spadnie przeważnie około 3/6 cm świeżego śniegu, chociaż lokalnie może to być więcej. Natomiast na zachodzie i północnym-zachodzie śniegu nie przybędzie w ogóle, lokalnie może poprószyć tylko do 1 cm. 

To nie będą ostatnie opady w tym tygodniu, ponieważ w sobotę w ciągu dnia od zachodu wkroczy do naszego kraju kolejny front z opadami śniegu, które zaczną przechodzić w opady deszczu ze śniegiem i samego deszczu. Oznacza to że już po południu w sobotę nad zachodnie regiony kraju dotrze odwilż. Temperatura przekroczy 0 st. C. W niedzielę (27.01) dodatnie temperatury pojawią się w większej części kraju. Odwilż nie będzie długotrwała, potrwa zaledwie do poniedziałku/wtorku. Być może podczas "powrotu zimy" na początku następnego tygodnia z południa kraju do Polski wkroczy ośrodek niskiego ciśnienia z intensywnymi opadami śniegu. Zima nie daje za wygraną ;-) 

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze