poniedziałek, 21 listopada 2022

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 21-27.11.2022 r.

Mamy wyjątkowo chłodny okres w pogodzie. Mimo że to dopiero listopad, niemal w całej Polsce koniec zeszłego tygodnia przyniósł mróz, w nocy nawet poniżej -10℃. Pojawiły się też opady śniegu. Zima o tej porze roku rzadko przychodzi jednak na dłużej i nie inaczej będzie tym razem. Na horyzoncie mamy już odwilż, choć nie będzie to powrót tak ekstremalnego ciepła, jak w pierwszej połowie miesiąca, a bardziej nastanie iście listopadowej aury. Zapraszamy na szczegóły naszej najnowszej prognozy tygodniowej.

Poniedziałek, 21 listopada

Dziś zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Na wschodzie przeważnie nie powinno padać. Poza tym niekiedy zapowiadamy opady, ale nie będą one silne, maksymalnie do 2-5 mm. Podczas gdy na północy padać ma jeszcze głównie śnieg, to w głębi kraju coraz częściej zacznie przechodzić w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami możliwe są również opady marznące powodujące gołoledź.
Będzie robiło się coraz cieplej. Prognozujemy od -2/0
℃ na północy, w głębi kraju już 2-4℃, a lokalnie na wschodzie Małopolski i Nizinie Śląskiej nawet 7℃.
Wiatr wiać ma słabo bądź umiarkowanie, mocniej w górach, z kierunków południowych.


Wtorek, 22 listopada

Wtorek przywita nas licznymi mgłami, które mogą być nie tylko gęste, ale i marznące, ponieważ wszędzie chwyci kilkustopniowy mróz. W kolejnych godzinach słońce przeplatać ma się z chmurami, ale jeżeli gdzieś pojawią się opady, to wyłącznie symbolicznie. Lekki śnieg bądź mżawka może popadać na północnym wschodzie, natomiast pod koniec dnia opady mieszane wystąpią wzdłuż południowej granicy i na krańcach zachodnich.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od -2/1
℃ na północy, 2-4℃ w centrum do 5-7℃ na południu.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z kierunków wschodnich oraz południowych.

Środa, 23 listopada

W środę nad Polską przejdzie front atmosferyczny, dlatego pogoda pozostawi wiele do życzenia. Na niebie nie zabraknie chmur, słońce pokaże się w ograniczonych ilościach i pojawią się opady o natężeniu słabym, czasami umiarkowanym, do ok. 5 mm. Na południowym wschodzie padać ma tylko deszcz, ale poza tym niewykluczone będą również opady deszczu ze śniegiem, mokrego śniegu oraz marznącego deszczu powodującego gołoledź.
Temperatura maksymalna wyniesie na ogół od 1
℃ do 4℃, chłodniej na północnym wschodzie, gdzie odnotujemy -1/0℃, a cieplej na krańcach południowo-wschodnich, ok. 5-6℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków wschodnich.

Czwartek, 24 listopada

W czwartek czeka nas wędrówka następnego frontu, a to oznacza, że pojawi się spore zachmurzenie i choć czasami błyśnie słońce, to nie ma szans na większe rozpogodzenia. Praktycznie w całej Polsce pojawią się opady, ale nie za silne. Będzie to mieszanka. Na zachodzie i południowym zachodzie dominować ma już deszcz, ale w głębi kraju cały czas zapowiadamy zarówno marznące opady powodujące gołoledź, jak i deszcz ze śniegiem oraz śnieg. Na drogach będzie bardzo ślisko.
O świcie temperatura wszędzie spadnie w pobliże 0
℃ albo nieco poniżej. Tymczasem wczesnym popołudniem odnotujemy od 0℃ na północnym wschodzie, 1-4℃ w centrum do 5-7℃ na zachodzie oraz południowym zachodzie.
Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zróżnicowanych.

Piątek, 25 listopada

W piątek chłodna masa powietrza zostanie całkowicie wypchnięta z Polski i w ciągu dnia na zachodzie i południu będzie już 6-8℃, w centrum 4-5℃, a na północnym wschodzie 2-3℃.
Słabe opady deszczu wystąpią głównie pod koniec dnia na zachodzie. W innych regionach powinno się przejaśniać, choć chmur na niebie również nie zabraknie. Jeżeli jednak gdzieś z nich popada, to bardzo słabo, punktowo i przede wszystkim na początku dnia.
Wiatr słaby albo umiarkowany, mocniejszy w górach, głównie w Karkonoszach, południowy, jak i południowo-zachodni.

Sobota, 26 listopada

W sobotę Europa Środkowa znajdzie się pod wpływem wyżu. Choć taki układ powinien nam zapewnić sporo słońca, istnieje ryzyko, że w wielu miejscach pojawi się więcej chmur z drobnym deszczem/mżawką, aczkolwiek oczywiście całkowicie nie przekreślamy szans na rozpogodzenia.
Będzie dość ciepło jak na listopad, ale bez ekstremów: o poranku miejscami ok. 0
℃, z przymrozkami, natomiast w dzień od 3-4℃ na północnym wschodzie, 6℃ w centrum do 8-9℃ na zachodzie oraz Śląsku.
Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i południowo-zachodni.

Niedziela, 27 listopada

W niedzielę bardzo podobnie. Okresami przybędzie chmur z lekkim deszczem bądź mżawką, aczkolwiek czasami jest także nadzieja na przebłyski słońca.
Temperatura maksymalna wyniesie od 2-4
na wschodzie do 6-8℃ na zachodzie i południowym zachodzie, ale rano pamiętajmy o przymrozkach, na ogół przygruntowych, które sprawią, że na drogach i chodnikach będzie ślisko.
Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zróżnicowanych.

Informujemy, że wprowadzamy zmianę w terminie publikowania prognoz tygodniowych na blogu. Od teraz będą one się ukazywały w poniedziałki rano. Cała reszta pozostaje bez zmian, czyli prognozy od wtorku do piątku. W razie potrzeby i występowania groźnych zjawisk, będą pojawiały się dodatkowe prognozy w czasie weekendu.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga — kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

FILMOWA PODRÓŻ PO NIESAMOWITYCH MIEJSCACH
 

Komentarze